Wpis z mikrobloga

Czemu ludzie w Polsce są tacy #!$%@?? Zawsze jak w rozmowie wyjdzie, że jestem ateistą to zaraz padają pytania typu:
- Ale ochrzcisz dzieci?
- No po co? Skoro ja nie wierzę, to im zostawię wolną wolę i nie będę wypalał znaczka na dupie w postaci chrztu. Dorosną same zrozumieją.
(a w odpowiedzi dostaję kurr...de takie argumenty)
- Jeszcze będziesz Boga prosił. Kiedyś Janusz Cebula nie ochrzcił to jak mu dziecko zachorowało to na kolanach szedł do ksindza.

No jeny... Co za argumenty. Jak Ci ludzie mogą uważać, że ten Bóg jest dobry, skoro jeśli odrębna osoba nie "naznaczy dziecka" bez jego wiedzy (no bo jest za małe żeby wiedzieć o co chodzi, c'nie?) to dziecko poniesie tego konsekwencje i zachoruje..? Ja Was czasem nie rozumiem katolicy, sami tworzycie sobie takiego Kim Dzong Un, który ma Was kontrolować pod każdym względem, a w razie niefrasobliwości karać wiecznymi mękami i innymi akcjami rodem z filmów sadomaso.

#zalesie #przemyslenia #bekazkatoli #ateizm #naukowcywiary
  • 26
  • Odpowiedz
@Korbov: Bóg nie da kamienia osobie, która prosi o chleb. 4k lat wcześniej: Mojżeszu, już w niewoli było lepiej niż z tobą i z Bogiem na pustyni, umieramy z głodu i pragnienia.

  • Odpowiedz
@Filareta: to zobacz na ten fragment... Tutaj to dopiero Jahwe tryska miłością:

Księga Samuela 6:3-7

Umieszczono Arkę Bożą na nowym wozie i wywieziono ją z domu Abinadaba, położonego na wzgórzu. Uzza i Achio, synowie Abinadaba, prowadzili wóz, z Arką Bożą. Achio wyprzedzał Arkę. Tak Dawid, jak i cały dom Izraela tańczyli przed Panem z całej siły przy dźwiękach pieśni3 i gry na cytrach, harfach, bębnach, grzechotkach i cymbałach. Gdy przybyli
  • Odpowiedz
@Korbov: tu nie chodzi tylko o religie, polska kultura nie uznaje wolnosci jednostki. Musisz zyc jak inni byc jak inni bo inaczej beda cie napietnowac i dyskryminowac.
  • Odpowiedz
No jeny... Co za argumenty.


@Korbov: Jak wyznawcy czegokolwiek mogą mieć argumenty? W wyznawaniu chodzi zaślepienie by zrzucić część ciężaru życia na coś lub kogoś innego.
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@PapaStajl, ja bym tak nie potrafił. Nie umiem wierzyć i już. Agnostycyzm jak dla mnie jest za miękki. Bo to taki troszkę zakład Pascala z czekaniem na znak od bóstwa.
  • Odpowiedz
@Korbov Czy ja wiem, osobiście w głębi duszy wierzę w siebie samego bo to wywiera jakiś pozytywny wpływ na moje życie itd, natomiast agnostyk to tak dla innych żeby nie urazić czyis poglądów.
  • Odpowiedz
@Korbov Wierzysz w to, że coś tam jest albo nie ma bo zwyczajnie nauka aż po dziś dzień nie jest w stanie potwierdzić istnienia Boga bądź bogów. W takiej sytuacji śmiało możesz powiedzieć, iz jesteś agnostykiem.
  • Odpowiedz
@PapaStajl: ale wiesz, że religia działa na zasadzie czajniczka Russella i raczej ciężko żeby nauka cokolwiek zrobiła w tym kierunku. Nie da się udowodnić, że czegoś nie ma.
  • Odpowiedz