Wpis z mikrobloga

piszą do mnie również kobiety które z mojego polecania kupują sobie rajstopy, oraz mężczyźni kupujący rajstopy swoim dziewczynom czy żonom, co w tym złego? To zawsze miły prezent, coś ładnego by założyć do jakiegoś stroju czy do sypialni :)


@chrystusie: to w koncu robisz to w formie bloga czy dla atencji??? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@chrystusie: A może mają zainteresowania, ale są to takie rzeczy, które wśród większości ludzi są postrzegane jako godne politowania i przez to są postrzegani jako "przegrywy"? Nie wiem, dajmy na to zbieranie jakichś kart z Warcraft (o ile takie są) lub historią? Sam się nie jaram figurkami czy innymi gadżetami z filmów/gier, ale są takie, które mają bardzo dużą wartość. Wtedy to zainteresowanie również można przekuć w pieniądz.

Ja np.
  • Odpowiedz
podroze


@KarPaKo: I potem nikt nie bierze mojej pasji z tym związanej na serio. :< Bo przecież nie wspomnę od razu o wracaniu stopem z Gruzji do Polski przez Turcję, miesiącu w Japonii, nocowaniu w teatrze kukiełek w Sztokholmie, wspólnej uczieczce z poznanym Marokańczykiem przed żołnierzami ukrainskimi i o innych fajnych rzeczach. chodzi o to, że "podroże"stały się przykładem zainteresowania-smiecia. Bo ludzie, co to podają to mają na mysli "no,
  • Odpowiedz
@KarPaKo: Nie, nie mam bloga. Podróżnicza blogosfera... (nie licząc kilku fajnych osób) jest niesamowicie toksyczna. Duzo osób bierze też udział w festiwalu wychwalania danych miejsc na siłę, bo organizacje turystyczne różnych miejsc by promować swoje rejony są w stanie oferować np. darmowe bilety i hotele oraz wynagrodzenie w zamian za słodzenie. No i chcą dołączyć do grona wybrańców ;) Ja robię to dla siebie. Na wykopie jest też użytkownik, który
  • Odpowiedz