Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 724
Mirki #chwalesie
Wczoraj pierwszy raz w życiu byłem na nocnym bieganiu z mapa w lesie.
To że miałem znaleść 12 punktów a znalazłem 4.
To nie ważne.
To że wróciłem jako ostatni kiedy inni już byli w drodze do domu.
To też nie ważne.
Ale że udało mi się wejść do lasu w nocy, znaleźć kilka punktów i jeszcze wrócić w miejsce startu.
To jest dla mnie niesamowite.

#bieganie po lesie w nocy jest niesamowite. Jak się zorientowałem że jestem sam bo nie było widać błysków innych lamp to poczułem się taki malutki.

A wiecie co mnie najbardziej ucieszyło?
Na mecie spotkałem Romka.
Gość ma 72 lata i był przede mną. Tak że jest nadzieja dla mnie
( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • 45
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Elaviart: zobacz co się dzieje w Skandynawii. Latają jak popieprzeni. Zresztą spróbuj znałeśc punkt 150 metrów na zachód od skrzyżowania dróg w dole 2x3 metry w nocy.
  • Odpowiedz
wymogiem na starcie jest albo czołowka albo latarka - inaczej cie nie puszcza..


@cybulion: No tak, zapomniałem że żeby pobiegać po lesie dla niesamowitych wrażeń trzeba wziąć udział w imprezie i dostać zgodę na wejście do lasu. @Sl_w_k_1:
  • Odpowiedz
@Sl_w_k_1: bieganie na orientacje jest super, sam biegalem do niedawna w klubie, od dzieciaka przez jakies 8 lat. w tym czasie bylem na swietnych obozach sportowych nad morzem i w gorach, zawsze z podobna ekipa, ekipa ktora zawsze widywalem na zawodach, ktorych w sezonie letnim jest od groma. Atmosfera jest niesamowita, kiedy biegasz po bardzo urozmaiconych lasach, raz w 30 stopniach, raz w deszczu, a jeszcze innym razem w sniegu
  • Odpowiedz