Wpis z mikrobloga

@lays: niedowierzają, mówią że to pewnie bardzo stara reklama i dziś takie coś nie mogłoby mieć miejsca. Jedna koleżanka nawet powiedziała, że te napisy na proszku nie są w języku chińskim, ale one są w chinskim:p
@Senchaa: Chińczycy są sobą. Zachowują się normalnie. W przeciwieństwie do ogromnej liczby tzw. europejczyków. Japończycy i ostatnio Amerykanie są na "cenzurowanym". Mam nadzieję, że wreszcie Chińczycy jako NARÓD pokażą swoją dumę. Po 150 latach upokorzenia. I ta duma wyrazi się m.in. w daniu kopa w dupę prawie wszystkim białym! Czuję, że ten dzień się zbliża...