Wpis z mikrobloga

Nauczyciele żądają po 1000 zł podwyżki dla każdego z nich. Nauczycieli w Polsce jest ok 702 tys. 702 000 x 1000 = 702 mln zł. Rocznie daje to ok. 8.5 mld zł.

Załóżmy, że dostali by realnie po 600 zł podwyżki. Roczny koszt ok. 5 mld zł. I na to NIE MA PIENIĘDZY.

Ale #!$%@? na pińćset plus na pierwsze dziecko, 13-stkę dla emerytów i inne rozdawnictwa 50 mld jest. Prawie i Sprawiedliwie według pisowskich podludzi.

#bekazpisu #bekazlewactwa #bekazpodludzi #nauczyciele #polityka
  • 390
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Finowie ponad 50 lat temu zrozumieli że to edukacja jest najważniejsza i dzięki temu ze średnio rozwiniętego kraju stali się jednym z najbogatszych, gdzie zawód nauczyciela cieszy się prestiżem, szacunkiem i - co najważniejsze - godnymi zarobkami

i tu właśnie jest pies pogrzebany, od tylu lat jest oczywistością że lepsze zarobki przyciągają lepszych pracowników, ale Polak nigdy nie dopuści do tego by somsiad miał szansę zarobić więcej, prędzej z zawiści zadławi się
  • Odpowiedz
@JK91 nie będę się odnosił do całej wypowiedzi bo nie widzę sensu. Nauczyciel ma obowiązek nauczać. Skoro rodzice nie wytłumaczyli temu gowniarzowi że dobro wspólne należy szanować, to powinien robić to nauczyciel, od tego jest. Gdy nie poskutkuje, a gowniarz coś spierzy, obciążyć kosztami rodziców. Rodzice i on się nauczą jak poczują na portfelu. Ale to też obowiązek nauczyciela, czy każdego obywatela, by takie postawy zgłaszać i egzekwować.

Co do matematyki,
  • Odpowiedz
@ZeromNesse: i właśnie dlatego powinny być podwyżki aby nauczycielami zostawali odpowiedni ludzie nadający się do tego. to powinien być prestiżowy i dobrze opłacany zawód, a nie taka #!$%@? jak dziś.
  • Odpowiedz
@stworek_potworek_pokaze_jezorek: Nie masz pojęcia jak działają grupy zawodowe które są utrzymywane z budżetówki i jak należy tym zarządzać. Żaden polityk który ma chociaż trochę rozumy nie da żadnej takiej grupie jednorazowo 600 zł podwyżki, inne grupy zaraz by podchwyciły temat i zrównały Warszawę z ziemią w ramach takich samych postulatów - do tego nauczyciele nie są największą taką grupą zawodową. Wszyscy zasługują na podwyżkę.

Z perspektywy jakiegokolwiek ministra lepiej zrobić
  • Odpowiedz
@ZeromNesse: coś w tym jest, wysokość zarobków powinna się sama regulować, jakby nauczyciele mieli gdzie odchodzić, zaczynałoby ich brakować to i pensje by poszły w górę, ale dzisiaj jest tak ze jak ktoś nie ma pomysłu na siebie po wyższej szkole niczego czy innych polonistykach, cyk kurs pedagogiczny i na nauczyciela
  • Odpowiedz
@stworek_potworek_pokaze_jezorek:

Mam pomysł! Zwolnić nauczycieli, zaorać szkoły. Zaoszczędzoną kasę dać na program Rodzice +, i wtedy rodzicie sami by dbali o edukację swoich dzieci. Na pewno wyjdzie to na dobre wszystkim - społeczeństwo będzie wychowane w duchu odpowiedniego nastawienia.

Z czasem okaże się, że nie ma komu pracować, bo Polacy będą zajęci głównie produkowaniem przyszłego pokolenia, a na sam koniec pozjadamy się wszyscy nawzajem z głodu, jak już całkiem jebnie
  • Odpowiedz
@kawazrana: byłaś kiedyś w pokoju nauczycielskim? :D Jakim sprzęcie? Komputerze sprzed dekady jednym jedynym na 40 nauczycieli? Czy ksero do którego musisz sobie kupić papier i toner? :D

@stworek_potworek_pokaze_jezorek trafiłeś w sedno. Ogólnie to wszystkie obietnice socjalne pisu sprawiły, że konflikt między rządem a nauczycielami tak się zaostrzył. Doszły do tego poniżające wypowiedzi Zalewskiej, Szczerskiego i innych i po prostu miarka się przebrała. Większości komentarzy nawet nie czytam bo
  • Odpowiedz
@stworek_potworek_pokaze_jezorek: niech dostana, ale niech pracuja od 8 do 16 i zobaczymy jak szybko im sie odechce

obecnie wyglada to tak ze chca kolejnych podwyzek za swoje pol etatu, po pracy szybko korki na czarno, gdyby wracali jak pozostali w najwiekszych korkach o 16 czy 18 po pelnym etacie na zadne korki nie mieliby juz czasu i checi


@bartez_94: W sumie racja. Czemu mają robićprace w domu. Powinni
  • Odpowiedz
@stworek_potworek_pokaze_jezorek: jest internet, zarobki nie są jakąś tajemnicą, pytanie po #!$%@? ludzie pchają się do tak słabo płatnej pracy? Jak nagle zabraknie nauczycieli to albo pensje będą musiały pójść w górę albo szkoły będą się zamykać z powodu braków kadrowych, a tak nie dość że nauczyciele zarabiają mniej niż magazynier to jeszcze kolejka do zawodu jak stąd do Ameryki. Jak ktoś idzie na nauczyciela to z miejsca widać że do
  • Odpowiedz