Wpis z mikrobloga

Zamówiłam wczoraj 1500 kg betonu. Z wniesieniem na 4 piętro. Dzisiaj dzwoni do mnie nieznany numer. Oto dialog:

Kierowca: dzień dobry, kierowca z liroy merlin. Które to jest piętro?
Ja: czwarte.
K: a jest tam winda?
J: nie
K: i tyle worków na 4 piętro? Ja to będę sam wnosił!
J: no wie pan, nie wiem jak się pan ze swoim szefostwem umawiał, ale ja dodatkowo za usługę wniesienia 6 stow zapłaciłam, także tak: tyle worków na 4 piętro
K: no jakoś się wniesie...

Szlag mnie trafił. Nie dość, ze gość będzie to wnosił przez 5 godzin albo lepiej, to jeszcze pewnie umrze gdzieś po drodze. Posralo ich w tym sklepie. #liroymerlin ##!$%@?
  • 788
  • Odpowiedz
@bikuben: @CapaciousCore:
Ale tu na wykopie jest gimbusów, którzy pracy nigdy nie doświadczyli. Pracowało się kiedyś na budowie to wiem jak to wygląda. 60 worków przez 2 piętra (2 ich było, jeden wnosił do połowy i drugi do samej góry) to bez problemu można zrobić, w sumie tak zrobili. Za odpowiednią kasę można robić, 25kg to też nie jest nie wiadomo ile. Widły z igły jak dla mnie.
  • Odpowiedz
@lubie-solnik: Podlasie alert. Po polsku to będzie "Odwdzięczysz się panu". Inna sprawa, że dlaczego miałaby się mu odwdzięczać za wykonanie zapłaconej usługi? To nie jej sprawa jak pan kierowca dogadał się ze swoim pracodawcą.


@senseiharanaoko: bo istnieje coś takiego jak zrozumienie i zrobienie chociażby głupiej kawuchy to miły gest. ale czego ja oczekuje odpisując wykopkowi co to wie wszystko i wszyscy inni niż on są pod nim i w ogóle
  • Odpowiedz
Zawsze jak widzę, że ktoś targał ciężary ponad normę BHP, to ma spore ramiona, barki, triceps.


@krne: absolutnie tak nie mam. Nie #!$%@?ło się też tak cały czas, bo by tego nikt nie przeżył, takie akcje bywały sporadycznie. Dźwiganie codzienne owszem, ale nie zawsze było to 1,5 tony worów.

A jak mi koleś co waży 60kg opowiada, że on harował. Wódkę pił, a nie harował, albo koloryzuje.


@krne: Ja osobiście
  • Odpowiedz
jakichś żulików co za 200zł by to zrobili w godzinkę


@Mirkujacy: Znasz żulika, który wniesie 25kg na czwarte piętro? Przecież to są wraki ludzkie. Ja jestem zdrowy, ale wątpię, bym dał radę wnieść choćby 5 worków, zanim wszystko zaczęłoby mnie boleć. Ciężko wnieść zakupy ważące 15kg, już widzę, jak żulik z niedożywionym, zaniedbanym ciałem śmiga z jeszcze cięższym workiem ( _)
  • Odpowiedz
W wakacje jak kiedys pracowałem na budowie to cały dzień nosiłem paczki z płytkami, klejem i zaprawa na piętra od 1 do 4. Cały dzień się dymało i człowiek żył. Oczywiście styranym się było strasznie, ale tak to wyglada u prywaciarza. Także 60 worków to nie jest wcale tak wiele
  • Odpowiedz
@Majsterzyna Ja to wszystko wiem bo też jestem projektantem. Odniosłem się tylko do głupoty, którą napisała OPka, że strop w bloku spokojnie przeniesie 1000kg/m2. Jedną tonę na całej powierzchni stropu przeniesie, ale tonę na każdym metrze kwadratowym to już niekoniecznie.

@Vilyen 1000kg/m2 wziąłem z Twojego wpisu:
"a taka podłoga w bloku wytrzymuje spokojnie do 1000kg na m2."
Co jest oczywiście nieprawdą.
  • Odpowiedz
I to 30 kursów, nie 60, bo po worku pod pache się bierze ;)


@rzeznia22: I ile to zajmuje? Spróbuj 30 razy zrobić kurs na IV piętro BEZ worków. Bycie "karkiem" nie pomoże tutaj, trzeba odpoczywać. Nie skomentuję tych 50kg, bo znam takich, którzy też byli hardzi w młodości, a teraz cięższe rzeczy podnosi za nich żona ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz