Wpis z mikrobloga

@gohafeliczita9: No ale pozbyłem się dosyć łatwo - wziąłem michę wody i kilka godzin myłem, wcierałem dużo szamponu i czekałem, aż na mnie wyschnie i tak kilka razy, na koniec płukanie i chyba odrobiną octu też posmarowałem jajcy i okolice z naciągniętym oczywiście.
  • Odpowiedz
@kubik78: dziekuje ze mi to mowisz, odmienia to moje zycie w tym momencie. przynajmniej masz nauczke ze #!$%@? nie znalazles na smietniku i nie powinieneś wkladac byle jakiej babie tym bardziej lokalnej
  • Odpowiedz