Wpis z mikrobloga

Nie cierpię dziennej. Tam, czegokolwiek człowiek nie napisze, to jest mieszany z gównem i zalewany hejtem. Czasem owszem - specjalnie wrzuca się takie triggerowe rzeczy, ale nawet gdy pisze się serdecznie czy poważnie to dostaje się łajnem w twarz.
A na nocnej? Wydaje mi się, że większość użytkowników tu fazuje i wszyscy są dla siebie mili i serdeczni. Co prawda czasami lata tu jakiś rumun z pedofilem, ale poza tym jest mi tu... Przyjemnie
Dzięki nocna, za to, że jesteście ()
  • 22
Czasem owszem - specjalnie wrzuca się takie triggerowe rzeczy, ale nawet gdy pisze się serdecznie czy poważnie to dostaje się łajnem w twarz.


@Miszasan: no tak, #logikarozowychpaskow

Rzucaj gownem, az cię zapamiętaja lub zapisza notatke

A potem dziw się, że cię nie lubią jak TYM RAZEM zachowujesz się normalnie.

W realu też tak zrób. Wpadnij między ludzi kilka razy, przywal komuś, nasraj na dywan, zwyzywaj. Następnym razem przyjdź z bombonierka, powiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Miszasan: wiesz co, ze skrajności w skrajność. Jest po środku jednak pewna prawda. Pozostawiając w internecie jakąś myśl wiedz, że ona tu pozostanie i to w jaki sposób odbierze ja inna osoba kreuje twój wizerunek. Na nocnej nie wiem czy ludzie są mili, ale mikroblog wygląda jak rozmowy umysłowo chorych. Ja rozumiem że to są wygłupy, ale kurde warto przy tym zachować odrobinę człowieka i namiastkę intelektu