Wpis z mikrobloga

Nie cierpię dziennej. Tam, czegokolwiek człowiek nie napisze, to jest mieszany z gównem i zalewany hejtem. Czasem owszem - specjalnie wrzuca się takie triggerowe rzeczy, ale nawet gdy pisze się serdecznie czy poważnie to dostaje się łajnem w twarz.
A na nocnej? Wydaje mi się, że większość użytkowników tu fazuje i wszyscy są dla siebie mili i serdeczni. Co prawda czasami lata tu jakiś rumun z pedofilem, ale poza tym jest mi tu... Przyjemnie
Dzięki nocna, za to, że jesteście ()
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach