Wpis z mikrobloga

Jeśli jest tu jakiś mireczek który koło godz 2-2.30 dzwonił po pogotowie do #!$%@? chłopa leżącego gdzieś między Kazimierza Wielkiego a jp2 we Wrocław to dziękuję. Moj niebieski tak ostro się nawalil na imprezie firmowej że zasnął po drodze. Przywiozlo go pogotowie.

Zabić to za mało
  • 121
  • Odpowiedz
Ogółem z alkoholu to tylko piwo na imprezach od wielkiego święta.

Człowiek raz w życiu się upodlił i od razu jest patusem i alkoholikiem #fucklogic


@Mallow: Typowe usprawiedliwianie. Ale wiesz, że można być alkoholikiem i w ogóle nie pić? Nie masz pojęcia, czym jest alkoholizm.
  • Odpowiedz
@Mallow: Jakie raczysko w komentarzach, aż żałuję że to czytałem. Masz chłopa ze słabym łbem, który #!$%@?ł się po ilości alkoholu, która nie położyłaby przeciętnego licealisty. Diagnoza doktora Wykop:
– twój niebieski to alkoholik
– jesteście patusami
– masz pretensje że ktoś ośmielił się zadzwonić po karetkę do pijaka
– jednocześnie cieszy cię że go nie odstawili na wytrzeźwiałkę i zaoszczędziłaś trochę kasy
– jesteś jebnięta bo go jeszcze nie ochrzaniłaś i jeszcze
Pangia - @Mallow: Jakie raczysko w komentarzach, aż żałuję że to czytałem. Masz chłop...
  • Odpowiedz
@Mallow nie powiedziałam, że jest alkoholikiem. Zasugerowałem, że może tak się stać. Tak właśnie się to zaczyna. Bo przecież niewiele wypił, bo raz za czas itd., co tam że zdarzyło mi się zasnąć na ulicy w zimie. Serio dla ciebie to ok?
  • Odpowiedz
@Pangia: Tak słaby łeb do picia to jest trochę patologia. ( )

A tak poważnie, to jeszcze ten pouczający ton różowych pod tytułem "Mój stary to alkoholik, a Ty się nie znasz" xD. Sam mam starego, który się zachlał i jakoś nie czuję z tego tytułu potrzeby atakowania innych od patologi, bo raz na nigdy się spiją albo film im się urwie.

Baa, po mnie
  • Odpowiedz
@taki_tam_ktos: No dokładnie. Raz gość zachlał i od razu „od tego się zaczyna”. A jak ktoś raz zarucha, to później biega z niekończącą się erekcją po mieście i gwałci nastolatki, tak?
  • Odpowiedz
@Sepia: ty nie masz pojęcia o naszym życiu a sie #!$%@?.

masz pretensje że ktoś ośmielił się zadzwonić po karetkę do pijaka

– jednocześnie cieszy cię że go nie odstawili na wytrzeźwiałkę i zaoszczędziłaś trochę kasy

– jesteś jebnięta bo go jeszcze nie ochrzaniłaś i jeszcze go
  • Odpowiedz
@taki_tam_ktos: typie, u mnie w domu nikt nigdy nie pił. I kto tu nadinterpretuje?

Jeśli ktoś nie wie, kiedy przestać pić, to tak, jest alkoholikiem. Nie ma znaczenia, że w jego mniemaniu (lub w mniemaniu osoby współuzależnionej z jego otoczenia) wypił mało (XDDD), albo że pije rzadko, bo jak wiadomo, alkoholik może nie pić wcale.

To syndrom wyparcia, niestety również typowy dla alkoholizmu.
  • Odpowiedz
@Mallow: Nie no, to była ironia. Może miał gorszy dzień, może alko było słabe. Na przykład ponoć ukraińska wódka jest zajebista, a mnie od niej aż skręca i dla mnie jest jeszcze gorsza niż polska. Nie przesadzajmy z pigułkami gwałtu.
@Sepia: Weź już #!$%@? skończ.
  • Odpowiedz
typie, u mnie w domu nikt nigdy nie pił. I kto tu nadinterpretuje?


@Sepia: Typko, a pisałem o Tobie? Kto tu nadinterpretuje? xD

Dobra, z Twojej wypowiedzi dalej wynika bełkot, że wszyscy gówno się znamy, stanów pośrednich nie ma, a Ty wiesz najlepiej. Szkoda więc czasu na dyskusję z Tobą, katarynko xD.
  • Odpowiedz
@Mallow: GHB xd ale teraz odleciałaś :) Spoko, masz swój problem, i to większy niż przypuszczasz. Powycieraj rzygowinki i ciesz się życiem. Ciao
  • Odpowiedz
@Pangia: alko z restauracji więc raczej ukraińskie nie powinno być (chociaż kto to wie) on naprawdę nie zachowywał się jak po standardowym wypiciu. Dodatkowo źrenice jak 5 zł stąd moje podejrzenie jakiejś dosypki.

@Sepia: weź się rozpędź i jebnij łbem w ścianę, chociaż to i tak ci nie pomoże.
  • Odpowiedz
@Mallow: Znaczy się ukraińska wódka jest raczej poważana i uważana za dobrą jakościowo, nie to żeby był to jakiś bimber z podlaskiej wsi doprawiany denaturatem.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
raz na 30 lat się upodlił do granic możliwości

z tego co mówi to wypil dwa piwa, szklankę whisky i jakieś dwa szoty (tyle pamieta)


@Mallow: iks #!$%@? de,
ale swoją drogą wporzo ma kolegów,
mnie kiedyś przyjaciel też z firmowej imprezy zbierał z chodnika, ale pilnowało mnie z 5 chłopa i mało brakło, a by go jeszcze o PESEL zapytali, żeby mieć pewność, że on to on.
  • Odpowiedz