Wpis z mikrobloga

Zacznijmy od tego ze jeżeli idzie o religie których na świecie jest trochę to obiektywnie rzecz ujmując najbardziej udokumentowana religia jest wyznanie katolickie albo żydowskie. Jezus był postacią historyczna którego proces jest zapisany w zwykłych urzędniczych notatkach. To ze porwał tłumy i był dobrym mówca to tez jest fakt. Tutaj następuje rozłam i Żydzi go nie uznali natomiast tez wierzą w Boga.

Każda osoba która twierdzi ze katole to uwstecznione prymitywy jednocześnie wierząc w jakieś zastępcze gowna typu medytacje, karma wraca, islam, pozytywne energię xDDD są w łańcuchu #!$%@? niżej od katolików. U nich cokolwiek jest do zweryfikowania. U nowoczesnych hipsterow typu „hehe karma wraca” nic nie jest do zweryfikowania.

Z kolei ateiści to kolejni debile którzy nie zakładają nawet ze coś może być na rzeczy. Nie wierzą w Boga ale święta BOŻEGO narodzenia hehe spoko. Biała sukienka w kościele HEHE spoko.

Najbardziej rozsądnie odrzucając religie katolicka być deistą. I nie zapychać tej sfery życia żadnym innym GOWNEM. Nie wierzyć w to ze jak przejdzie tobie czarny kot przez drogę to będziesz mieć pecha, nie wierzyć ze karma wraca, nie wierzyć w jakieś religie dalekiego wschodu. A w wigilie na przykład grać w fife i jeść kubełek z kfc. Tylko taki człowiek zachowa jakakolwiek spójność poglądów.

Jest to komentarz mireczka @Furiat, który moim zdaniem zasługuje na oddzielny wpis.

#wiara #religia #katolicyzm #judaizm #ateizm #bekazateistow
  • 8
@L3stko Mahomed też jest postacią historyczna. Islam jest tak samo "prawdziwy" jak judaizm i chrześcijaństwo.
I medytacja to nie kwestia wiary. - występuje w wieku religiach w chrześcijaństwie również.
Każda osoba która twierdzi ze katole to uwstecznione prymitywy jednocześnie wierząc w jakieś zastępcze gowna typu medytacje, karma wraca, islam, pozytywne energię xDDD są w łańcuchu #!$%@? niżej od katolików. U nich cokolwiek jest do zweryfikowania. U nowoczesnych hipsterow typu „hehe karma wraca” nic nie jest do zweryfikowania.


@L3stko: Dokładnie. Śmieszy mnie jak światły ateusz wierzy w jakieś anty naukowe bzdury.
Tak samo chiropraktyka w której nie trzeba mieć czegokolwiek wspólnego
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@L3stko: co ty #!$%@? xD ty czytałes te notatki o Chrystusie? Nie? Wiem że nie bo jakbyś czytał to byś takiego wysrywu nie zamieszczał. Ja mam ogromny szacunek do sfery wiary innych ludzi ale ten szacunek się kończy jak mi taka osoba musi że jak jestem ateista to jestem debilem. +z zasady ateista bierze ślub cywilny i #!$%@? cię obchodzi jaki kolor ma sukienka XD a boże narodzenie nie obchodze. Ciach
Każda osoba która twierdzi ze katole to uwstecznione prymitywy jednocześnie wierząc w jakieś zastępcze gowna typu medytacje, karma wraca, islam, pozytywne energię xDDD są w łańcuchu #!$%@? niżej od katolików.


@L3stko:

Oj zgadzam się bardzo ;)

Z kolei ateiści to kolejni debile którzy nie zakładają nawet ze coś może być na rzeczy. Nie wierzą w Boga ale święta BOŻEGO narodzenia hehe spoko. Biała sukienka w kościele HEHE spoko.


A to tak
@L3stko: Zacznijmy od tego ze jeżeli idzie o religie których na świecie jest trochę to obiektywnie rzecz ujmując najbardziej udokumentowana religia jest wyznanie katolickie albo żydowskie.


czemu to akurat wyznanie katolickie jest najlepiej udokumentowane? nie jest przypadkiem tak samo dobrze udokumentowane jak prawosławie?

jeszcze lepiej udokumentowaną religią abrahamową jest islam który jest młodszy od wymienionych przez Ciebie chrześcijaństwa i judaizmu,

jeśli pod bycie religią udokumentowaną rozumiemy rzeczy zawarte w świętej księdze
@L3stko: Co za bzdury. Nie ma żadnych dowodów na powiązanie wspomnianego w jedynym dokumencie Jezusa (syna Józefa) oraz biblijnego Chrystusa - spisie ludności (nie mylić z licznymi poświadczeniami "świadków", którzy go nawet na oczy nie widzieli). Albo trzymamy się ściśle faktów albo dopuszczamy dalsze interpretacje.
Dla jasnosci: nikomu wiary nie zabraniam, ale apeluję o jej odróżnienie od dowodów czy historycznej pewności.
Przeciez to że ateiści przebywają z wierzącymi podczas ich świat świadczy tylko o tym że szanują ich. Że przychodzą do nich, nie do Boga!

Powyższy Mirek pisząc takie rzeczy wystawia tylko negatywne świadectwo wierzącym osobom...

Cała powyższa wypowiedź jest do ewidentnego zaorania, ale szkoda naprawdę strzępić ryja na taką górę jadu.

Fakt jest taki że z Katolicyzmu można toczyć bekę bez końca - ja jednak sobie oszczędzę oszczerstw, bo dla innych ma