Wpis z mikrobloga

Z cyklu jak idiota moze popsuc komus dzien. Stoi drugi dzień i blokuje mi wyjazd. Straż miejska nie może odholować bo droga prywatna a sam zlecic odholowania nie mogę bo nie jestem właścicielem. Ręczny zaciągnięty. Trabienia i koguty straży nie wyciągnęly go z domu. Jakieś pomysły?

#krakow #debil #parkowanie
StatystycznyKowalski - Z cyklu jak idiota moze popsuc komus dzien. Stoi drugi dzień i...

źródło: comment_G8Nbo0fFxIz0eXQKd73yT8F1fbVQ01Vr.jpg

Pobierz
  • 292
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Messix: > Bierzesz kumpla z patrolem/pajero/grand sziroki/x5 zapinasz pasa przeciagasz typa na srodek drogi, dzwonisz na straz i go odholuja moment ( ͡° ͜ʖ ͡°) sprawdzone dziala

to niezli spece pracuja w tej strazy ze nie widza sladow opon na asfalcie
  • Odpowiedz
@kommie: ale w takim wypadku się z nim skontaktują, szczególnie że jest to uciążliwe dla mieszkańców - być może właściciel działki wyrazi zgodę na usunięcie pojazdu. U znajomych na osiedlu sąsiedzi zgłaszali porzucone auto blokujące parking osiedlowy - ani drogę, ani własność żadnego z nich, a jednak pojazd usunięto ;) kiedyś, przed wprowadzeniem tego przepisu w życie służby miały związane ręce.
  • Odpowiedz
Może się spieszył i nie zauważył ( ͡° ͜ʖ ͡°)
a nie poczekaj

Stoi drugi dzień i blokuje mi wyjazd.
  • Odpowiedz
  • 0
@Kryptonim_Janusz i co z tego, że są? Wystarczy, że pojazd jest na drodze publicznej i blokuje ruch. A to czy się stoczył sam, właściciel go tak zostawił czy ktoś go przepchnął nie ma znaczenia, ich obowiązkiem jest tylko udrożnić drogę
  • Odpowiedz
@StatystycznyKowalski: i właśnie po to mam ubezpieczenie OC w życiu prywatnym. R-------------m mu szybę, wrzucił luz, zrzucił ręczny i przepchnął a na końcu nasikał mu na tapicerkę, podaję numer polisy i nie interesuje mnie co dalej.
  • Odpowiedz
@Messix: Jeszcze fajnie jest jak zapinasz pas o słupek środkowy, koniecznie po przeciwległej stronie, auto ciągnięte robi wtedy taki śmieszny fikołek (ʘʘ)
  • Odpowiedz
achtunga mu w--------ć pod spód, samochód nie wybuchnie a co hałasu narobi alarm i nastraszy dymek spod spodu to twoje


@fan_comy: Nie chcę cię obrażać, ale to jest jedna z głupszych rzeczy jakie tutaj czytałem. Nawet nie wiesz jakie szkody może wyrządzić taka petarda. Tutaj celem jest odjechanie samochodem a nie zniszczenie go.
  • Odpowiedz