Wpis z mikrobloga

@malotka: Z jakiej hodowli? Nie bałaś sie wad genetycznych wynikajacych z malej puli genow? Mocno gubi sierść? Sama zastanawiam sie nad kupieniem ragdolla (walczy w moim rankingu z maine coonem)
@suckuba: hodowla Lovelorien, sierści dużo dużo zostawiają, ale w sumie mam trzy długowłose więc nic dziwnego ;)
Co do chorób i małej puli, hodowla dobra, więc koty przebadane wzdłuż i wszerz, dobrane tak, aby inbreed był jak najniższy.
@suckuba: pozwolę sobie odpowiedzieć jako posiadaczka takowego kitku - ogólna charakterystyka rasy ogólną charakterystyką, każdy kot to indywidualność ale w moim przypadku bardzo pomogła rozmowa z hodowcą. On zajmuje się kotami, zna ich osobowości i tym samym dokładnie mi opisał każdego malucha uwzględniając to jak odnosi sie do innych kotów i jak spędza czas w ciągu dnia. Naturalnie charakter kota moze się zmienić i nigdy nie masz stuprocentowej pewności że będzie
@suckuba: Po prawdzie, zależy od egzemplarza. Moje dwa ragdolle nie są niskopodłogowe, szaleją jak dwa pozostałe kitku, od podłogi do sufitu. Do mieszkania jak najbardziej, kotom całkiem łatwo nawet w niewielkim mieszkaniu zorganizować ciekawe powierzchnie (choćby drapaki czy półki, legowiska itp).
Kupując od ogarniętego człowieka nie powinno być problemu z wybraniem spokojniejszego i leniwcowatego.
@perlie: @malotka: Dzięki! Liczę na to, że uda mi się "upolować" najbardziej przytulaśnego i leniwego z całego miotu, jeśli się zdecyduję na tę rasę. Najbardziej obawiam się właśnie wad genetycznych, ale jeśli trafi się uczciwy hodowca to nie powinno być pewnie problemu, skoro mało kto pod tagiem narzeka.