Wpis z mikrobloga

@trololo55 można, ale ja chciałem jeszcze objechać Laos. Poza tym jeśli kupi się w dobrej cenie to jeździsz tylko za koszt paliwa, oleju i drobnych napraw. Moto sprzedajesz za tyle samo
@htc-thc: ja jednak sądzę, że aby sprzedać za tyle samo to będziesz musiał się sporo pobujać. Wietnamczyk będzie chciał to od ciebie kupić za grosze bo wie, że ci się spieszy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@trololo55 to są transakcje pomiędzy backpackersami, odsprzedajesz kolejnemu. Kupiłem od gościa, który ma samolot pojutrze, więc dość łatwo zszedł 50% z ceny ( ͜͡ʖ ͡€)
@Hamza hehe tutaj jest poziom Azja, płacisz, dostajesz dowód rejestracyjny, w którym jest nazwisko pierwszego właściciela i z tym jeździsz. Ważne żeby nr ramy i silnika zgadzał się z papierami, a resztą nie trzeba się przejmować. W razie problemów kilka zielonych załatwia wszystkie problemy ( ͡º ͜ʖ͡º)
@htc-thc: mam nadzieję, że jakiś kask masz (nawet gdyby nie wymagali), bo jest szansa, że jakiś owad uderzy Ci w oko. Mi się kiedyś jakiś spory owad rozbił o szybkę (mniej więcej tam gdzie oko) i piękna, duża plama po nim została, może to była osa lub coś innego, dużego.