Wpis z mikrobloga

Oj Mireczki trochę mnie zagotowało. Nie dość ze mój samochód został ukradziony a policja nic nie robi to dziś byłem odbierać samochód dla taty. Nowy samochód według Renault xD

Źle sprasowany bagaznik (ok 3mm względem drugiej strony), zdejmowany lewy błotnik co widać po śrubach (też źle sprasowany, ponad 3-4 mm luzu!!) #!$%@? wie co było robione i czy w fabryce czy na placu ktoś #!$%@?ł w ten samochód i robili to, najlepsze jest zdarcie do GOŁEJ BLACHY przy rogu bagażnika xD widać ze ktos to potem pędzlował nieudolnie. No i te wybrzuszenia przy drzwiach (słowa sprzedawcy, ze to normalne)

dobrze ze wujka miałem i zauważył. Ojciec #!$%@? bo samochód już ubezpieczony, opłacony w pełni i zarejestrowany.

Ja przesadzam czy serio samochód za katalogowe 140k tak wyglada? Zdjęcia wrzucam w komentarze #motoryzacja #samochody #renault
WujekRada - Oj Mireczki trochę mnie zagotowało. Nie dość ze mój samochód został ukrad...

źródło: comment_9KJX1QCOKbLKizciVn4RNsvK5fTBBCtp.jpg

Pobierz
  • 119
@WujekRada taki już mógł wyjechać z produkcji wygląda to na jakies uszkodzenie w procesie i musiał przejść 'naprawe' poza linia. Co do spasowania też bym się #!$%@?. Wolaj co tam się okaze na koniec
@WujekRada: jak nie ma szefa salonu ? To niech się szybko znajdzie! Dałeś im tyle kasy a oni że dziś szefa nie ma ? Nauczony podobnymi doświadczeniami radzę działać szybko, info do renault PL i cynk do jakiegoś medialnego dziennikarza moto, tylko nie tych którzy chwalą każde niemieckie auto. Niestety kręć małysza, bo inaczej auto zostanie na parkingu a ty bez kasy. Idę o zakład że ściema z tym brakiem szefa.
@WujekRada brałem hyundaia ix35 z salonu, po pierwszym miesiącu użytkowania trochę się zabrudził - podczas mycia zauważyłem na profilowaniu maski bardzo mocna cytrynę na lakierze.. wezwałem rzeczoznawcę z prof miernikiem - przebadał i stwierdził że tak wyjechało z fabryki. Po 4 latach sprzedawałem auto i klienci przyjechali też z rzeczoznawcą który wykazał na mierniku naprawę drzwi kierowcy oraz możliwą korekte lakieru maski.. byłem w szoku oczywiscie kupujący już robili ze mnie janusza