Wpis z mikrobloga

@Arek817: możecie mu wierzyć, sam mam 183 cm i ważę od kilku lat 55-60 kg, a jem kebsy, w macu i w ogóle uwielbiam jeść, a nic a nic nie grubnę. Jedynie raz przez jakieś 5 miesięcy jadłem codziennie 4-5 kromek wieczorem + 3 kromki rano ze smalecem z mięsiem robionym przez mojego dziadka, to pojawiło mi się całkiem dużo tłuszczu na brzuchu, ale waga ta sama.

Teraz od roku
  • Odpowiedz
@dotdot: generalnie zawsze się cieszyłem z szybkiego metabolizmu, bo lepsze to niż bycie grubym, mimo że zawsze byłem najchudszy w towarzystwie, ale teraz jak zachorowałem (i do tego nie wiem #!$%@? na co), to już nie jest fajnie
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 103
#!$%@? jakie miernoty umysłowe... w końcu znaleźli kogos kto jest chudszy od nich i już kozaczą jakby to go polamali xD Z niepełnosprawnych też się śmiejecie, że #!$%@? ich na liścia? Ogarnijcie się bando stulejarzy bo prawda jest taka, że dla byle wąsatego Janusza też jesteście do #!$%@? na strzał o ile odwazylibyscie się wyjść z piwnicy. Od razu widać kto z was ma kompleksy i próbuje je leczyć przez #!$%@? się
  • Odpowiedz
@sevenjeden w punkt, te #!$%@? to zazwyczaj ludzie, ktorzy sami byli szczurami w szkole i ich bito, a na dniach wskoczyli na rutynke 100 pompek i juz wszedzie podskakuja ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
W sumie śmieszne, że ta sama wymówka co u grubych, że nie mają wpływu na to ile ważą, a od ilu grubych ludzi słyszałam "jem tylko jeden posiłek dziennie" I inne bzdety. Zacznij liczyć kalorie i odzywiaj się zdrowiej. W gruncie rzeczy nie chodzi o same kalorie ale też dobre samopoczucie. Mam koleżankę, która z wyglądu anorektyczki zmieniła się na szczupłą, ale zdrowo wyglądającą dziewczynę właśnie dzięki pilnowaniu kalorii :)
  • Odpowiedz
@JEST-SUPER: ziomo to brzmi jak coś na podłożu psychicznym - nie jem chyba ze sam w domu. Nie znam dokładnie Twojego przypadku ale znam ten problem i spróbuj może pomyśleć od tej strony.
  • Odpowiedz