A po ciężkim treningu i kolejnym rekordzie, trzeba właściwie zjeść, ile kcal nie wiem... 600g frytek, 400g wołowiny, jakaś sałatka, majonez, sos bbq...
Ale dziwna sprawa, najpierw ciągi sumo, potem frytki z majonezem, co dalej?
@sweetlive: Wołowina to antrykot, dodaj oliwe z oliwek do sałatki, olej do smażenia steków. Inne frytki. I wychodzi mniej więcej co to wyżej napisałem, jedyny błąd to dodałem złe mięso (bo po obróbce) więc ~30g białka mniej i tyle.
@IntruderXXL: @waldo: o to samo miałem się #!$%@?ć ale założyłem że to jest dokładka bo ni #!$%@? tam nie ma 600g frytek w porównaniu do słoika majezonu który ma 400-300ml pojemności.
@waldo: @picasssss1: Szerze mówiąc, wygląda na zdecydowanie mniej, ale takie zdjęcie najwidoczniej. To są frytki z świeżych ziemniaków robione we frytkownicy. I nie może to nie być 600g, bo zawsze porcję dobieram sobie na podstawie wagi, czyli ważę dokładnie każdy produkt. W tym wypadku obrane ziemniaki i stek. Bo tylko tak umiem dobrać sobie idealne porcje heh, czyli np. mam słaby apetyt zjem ~300g mięsa, normalny ~350g, jestem głodny ~400g+
@picasssss1: @IntruderXXL: a ja ie tez nie #!$%@?, smaczego zycze, ale zle liczysz frytki. Z kilograma ziemniakow moze uzyskalbys 400gram fryteczek przy dobrych lotach.
Frytka z surowego ziemniaka to ~1/3 gramatury, a i mniej jak sie pobawic w plukanke ze skrobii i przygotowac porzadne fryty. Pozbyles sie wiekszosci wody, frytura tej wagi nie skompensuje.
Czyli na talerzu masz jakies 200-230gram frytek i teraz wizualnie sie to zgadza.
Ale dziwna sprawa, najpierw ciągi sumo, potem frytki z majonezem, co dalej?
#jedzenie #dieta #strongaf #silownia #mirkokoksy #mikrokoksy
@Estetykatopodstawa: A bo większość węgli już została załatwiona przed, 250g rano, 100g na treningu, 150g po treningu. I dopiero potem ten obiad:D
@151346136: Skąd wy takie obliczenia bierzecie? ¯\_(ツ)_/¯ Policzone na szybko, bez napoju którego akurat nie widać.
2292,2kcal 139,8B 154,3 W 121,1 T
Sam mam duze talerze, ale 0,5kg frytek to juz gorka i na wolowine bym miejsca nie mial.
I nie może to nie być 600g, bo zawsze porcję dobieram sobie na podstawie wagi, czyli ważę dokładnie każdy produkt. W tym wypadku obrane ziemniaki i stek. Bo tylko tak umiem dobrać sobie idealne porcje heh, czyli np. mam słaby apetyt zjem ~300g mięsa, normalny ~350g, jestem głodny ~400g+
Frytka z surowego ziemniaka to ~1/3 gramatury, a i mniej jak sie pobawic w plukanke ze skrobii i przygotowac porzadne fryty. Pozbyles sie wiekszosci wody, frytura tej wagi nie skompensuje.
Czyli na talerzu masz jakies 200-230gram frytek i teraz wizualnie sie to zgadza.