Wpis z mikrobloga

@janusz_pol: Jak mi jest żal Twojej matki.

Masz dziecko, kochasz je, wychowujesz. Oczekujesz, że wyrośnie z niego człowiek, który będzie miał jakieś ambicje, który będzie miał przynajmniej jakieś swoje życie i nie będzie gnił w gniewie i zawiści. A wyrasta takie coś. A do tego pasożytuje na Tobie i wiesz, że jak tylko Ci się pogorszy, to mu pozostanie słoik z zupą kolejka u kapucynów.

Zrób coś ze sobą ziomek.