Wpis z mikrobloga

Mając 12 lat byłam inteligentna, błyskotliwa, lotna, miałam dobrą pamięć, wiedza wchodziła mi do głowy mimochodem i nie miałam najmnieszych problemów z koncentracją, całymi dniami czytałam książki, lubiłam rozwiązywać zadania z matematyki, jeśli siedziałam na necie to po to żeby poczytać o czymś ciekawym, byłam wygadana i dowcipna, nauczycielka sprawdzając moje wypracowania pytała czy mama je za mnie napisała.

Teraz - musze sprawdzać w google jak się poprawnie pisze "że".
  • 70
  • Odpowiedz
niestety brak życia towarzyskiego sprzyja spędzaniu wolnego czasu w Internecie więc nie widzę u siebie możliwości żeby go ot tak odstawić bo umarlvym z nudów
  • Odpowiedz
@gfgfgfa: jakie konkretnie? Bo ogolem poczytalam troche w necie i ogarnelam ze niedobor witaminy B12 moze dawac takie efekty. Od czasu brania jej juz się mi polepszyło. Kojarzysz może jakie jeszcze bierzesz? To bym sobie poczytała o nich :)
  • Odpowiedz
@gottabekiddin: u mnie był ogólnie problem z wypadaniem włosów masowym, więc dermatolog na początek zleciła badanie D3
wyszło, że mam dość ostry niedobór, więc suplementuje kroplami + przepisała mi witaminę PP 200mg dwa razy dziennie + jakieś suplementy novophane i gelacet plus. Niby czytałam jakie są witaminy w tych suplementach, ale to było w listopadzie, więc już nie pamiętam ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@DumnaAniemia ja miałam taki szczyt w gimnazjum, bo podstawówka to była patola i niski poziom przez co się mało rozwijałam. W liceum nauczyciele byli pier&olnieci - hurr durr elytarne liceum - i też słaby rozwój, na studiach nadal mały rozwój bo tracenie czasu na pisaniu g#wno sprawozdań albo wykuwanie jakiś bezsensów. Dopiero teraz wracam do etapu gimnazjalnego ( ͡ ͜ʖ ͡) choć jest ciężko przez uzależnienie
  • Odpowiedz