[MilionoweMultikonto]

@Conscribo: taki obraz mireczka xD

[Bouquet]

@Conscribo: czy tam jest wklejona twarz Andrzeja Dudy? XD

[Conscribo]

@Bouquet: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Bouquet]

@Conscribo: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[KapitanJaszczurka]

@Conscribo:

[a.....r]

@Conscribo: tylko jeden z nich jest szczery ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[beebly]

@Conscribo: @MilionoweMultikonto: @Bouquet: @Bouquet: @KapitanJaszczurka: @arczer: @rzaden_problem: zaje*ać wam za śmianie sie z prawilnego mireczka?

[Conscribo]

@beebly: XD

[ziemniora]

@beebly: ty łobuzie

[Reik]

@Conscribo na reddicie wszystko spoko dopóki piszesz zgodnie z linią partii, a tak to instant ban i nara :P

[salad_fingers]

@Conscribo: Ta, do momentu kiedy odkleisz się od głównego nurtu lajkowania WRÓĆ upvote'owania wszystkiego jak leci nieważne czy fajne czy kompletny krap czy milionowy repost i ośmielisz się coś skrytykować. Wtedy to mityczne oblicze "hello friend" zmienia się w festiwal "słusznej nienawiści" i witch hunt, nierzadko odgrzebywanie twoich poprzednich wpisów żeby znaleźć na ciebie haka i zmieszać z błotem, a jak tego nie starczy to doksowanie i stalking.
E: tak jak

[k.....a]

@Conscribo widać nie byłeś na deep reddicie (ʘ‿ʘ)

[M.....z]

@salad_fingers dokładnie. Ot nawyki skrajnej lewicy.

[nujabes]

@Reik: sam pisałem wielokrotnie, ale póki ktoś tam się nie zacznie mocniej udzielać to nie dotrze ¯\_(ツ)_/¯
Trawa bardziej zielona

[p.....m]

@Conscribo: @Reik: @salad_fingers: Zastanówcie się chwilkę. Może reddit propaguje inny sposób życia. Nie interesuje Cię lub nie zgadzasz się z tym, jeśli to nie bezpośrednio nie dotyczy Ciebie omijasz i idziesz dalej. Popatrzcie na wszystkie nasze kłótnie, co zmieniły? Chyba tylko stan emocjonalny jednej czy drugiej osoby.

Miłego dnia wszystkim:)

[salad_fingers]

@phonesystem: Styl życia, w którym nie można porozmawiać na żaden bardziej złożony temat w żaden sposób inny niż wzajemnie liżąc się po jajkach albo wymieniając żartami (na dowód wystarczy przeczytać topkę komentarzy pod dowolnym postem z ich głównej). Zauważ, że jest dużo miejsca między wyrażaniem opinii (nawet niezgodnej z trendem) a kłótniami i opluwaniem rozmówcy (które słusznie powinno kończyć się wykluczeniem takiego osobnika z danej społeczności).
Idąc twoim tropem, gdybyśmy byli