Wpis z mikrobloga

@maxwol: resident evil 7, #!$%@? mnie straszyl, zawsze sie smialem ze nie ma gry ktora by mnie przestraszyla, po latach sobie przypomnialem ze za dzieciaka najbardziej sie balem grac w residenta evil3 czy silent hill 1 w nocy, odpalilem resident evil 7 o 1 w nocy na sluchawkach i juz na samym poczatku byly sytuacje gdzie podskoczylem pozniej sie smiejac, pomyslec jak w to sie gra za 1 razem w VR
@Wypoks: Oj tak, potężny #!$%@?. W pamięci utkwiła mi zwłaszcza scena gdy stało się na bezpiecznej wysokości na jakimś tarasie w laboratorium, a po chwili zaczynał wyć alarm i lopery wydostawały się z klatek i roznosiły doktorków. Ale to było super ( ͡° ʖ̯ ͡°)