Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
@maxwol: ja tak mam w każdym prawie xD
dlatego wolę gry które nie są straszne 24/7 bo to mi odbiera radość z gry
ale, jak gram w coś co straszy co jakiś czas tak po prostu
to to mnie siem podoba
  • Odpowiedz
@maxwol: resident evil 7, k------o mnie straszyl, zawsze sie smialem ze nie ma gry ktora by mnie przestraszyla, po latach sobie przypomnialem ze za dzieciaka najbardziej sie balem grac w residenta evil3 czy silent hill 1 w nocy, odpalilem resident evil 7 o 1 w nocy na sluchawkach i juz na samym poczatku byly sytuacje gdzie podskoczylem pozniej sie smiejac, pomyslec jak w to sie gra za 1 razem w
  • Odpowiedz
@Wypoks: Oj tak, potężny s-----l. W pamięci utkwiła mi zwłaszcza scena gdy stało się na bezpiecznej wysokości na jakimś tarasie w laboratorium, a po chwili zaczynał wyć alarm i lopery wydostawały się z klatek i roznosiły doktorków. Ale to było super ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz