Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Te uczucie, gdy przychodzisz na randke prosto z pracy, a i tak jestes bardziej #!$%@? niz zaproszona panna, bo przyszedles w koszuli, a ona siedzi w wyciagnietym swetrze i bez makijazu, a na koniec jeszcze slyszysz od niej ze jestes za niski xD

#tinder

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 88
OP: I po co ta agresja? Nie, nie zaprosilem jej do maca. Nie szykowalem sie na randke, praca wymaga ode mnie minimum prezencji, a ona siedzac caly dzien na dupie nie mogla ogarnac sie chociaz tak zeby nie wygladac jakby 10 minut temu stoczyla sie z lozka? I moze i jestem skrzatem ale specjalnie mnie to nie przejmuje bo wzrost na nic w zyciu nie wplywa w przeciwienstwie do glupoty. Beka