Wpis z mikrobloga

@Wujek_Fester czasami sie zastanawiam czy tego nie zaczac robic. Hydraulik/gazownik co czasem mi robi naprawy w domu ma tyle roboty, ze ciezko sie z nim umowic na termin. Moze jak bede chcial sobie dorobic to sie kiedys zdecyduje :)
@Bratek: Nie po to się wychowywałem w socjaliźmie, żeby nie potrafić czegoś samodzielnie naprawić ;) A tak serio - wodę mogę robić, prądem zajmuję się zawodowo więc na pewniaka, gazu - chociaż w pracy pracuję z wodorem - jakoś nie tykam ;)
@Wujek_Fester: u mnie od nowosci, przy odkreceniu wody jebuuuut, a potem szum i tloczenie i burczenie i przelewanie wody i odglos odrzutowca. A Vaillant tak dziala, ze nawet chodzac na 100% to stojac przed nim nie wiadomo, czy grzeje czy nie.
@piwniczak: u mnie jest Valiliant i wlasnie tak pracuje jak opisales tego Maina, a czasem jak zacznie rzęzic to potrafi obudzic w srodku nocy. Ponoc sie spieprzyl jakis zawor ktory powinien upuszczac cisnienie kiedy jest ono za wysokie wiem bo byl pan fachowiec angielski specjalista byl na poczatku roku, naglowil sie, urwal jakies pokretlo, odkryl co sie popsulo, poslal rachunek do agencji i tyle go widzialem.
Nie moja chata ale ja