Wpis z mikrobloga

  • 285
Trochę mnie boli dupa jak słyszę o moich rowiesnikach że "X kupił mieszkanie" "o serio? Tak od razu po studiach? To nieźle się mu wiedzie..." A potem się okazuje że to rodzice kupili. I boli mnie trochę że ja się będę męczyć wynajmując przez jeszcze wiele lat bo mi nikt kasy nie da na mieszkanie.
Pytanie do tych ktorzy się sami dorobili mieszkania - w jakim wieku je kupiliście?

#zalesie #pytanie
  • 180
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@bluberr: w wieku 29 lat wrocilem do domu rodzinnego, ktory stal pusty, bo rodzice maja inne mieszkanie, ktore i tak stoi puste bo mieszkaja za granica ¯\_(ツ)_/¯ mieszkam z zona i dzieckiem, rachinki place, mieszkanie jest na rodzicow zapisane poki co
  • Odpowiedz
@bluberr: ciezko dorobic sie wlasnego, razcej zostaje kredyt na 25/30 lat niestety, jak rodzice nie pomga lub rodzina, to pozostaje albo emigracja na 10 lat i odkladanie kazdego centa/pensa albo kredyt do konca zycia, tak jest ten swiat skonsturowany, oczywiscie sa wybitne jednostki, co maja umiejetnosci ktore umozliwiaja im zarabianie duyzch pieniedzy, ale zazwyczaj jest to tez skorelowane z tym, ze rodzice w nich zainwestowali, i powiedz teraz , ze kazdy
  • Odpowiedz
27lvl here, mieszkam z rodzicami. Odkąd poszedłem do pierwszej pracy po studiach (lvl 24) odkładam po ok. 2k z każdej wypłaty. Może ok 30tki mnie będzie stać na kawalerkę.... Trudno, na cud nie ma co liczyć, trzeba wziąć los we własne dłonie.
Ciężko w Polsce jest się dorobić własnego mieszkania bez wsparcia rodziców, hipoteki albo spadku.
  • Odpowiedz
@MajaGraja: Mogę zapytać ile taka działeczka w twoich stronach? Powiedz tylko ile metrów i cenę, i czy duże miasto czy prowincja. U mnie w miasteczku (10k ludzi, bieda aż piszczy z każdego kąta) 1000m2 działka kosztuje od 120 000zł (120zł/m2). Ceny są chore i w najmniejszym nawet stopniu nie przystają do zarobków.
  • Odpowiedz