Wpis z mikrobloga

Obiecałam Mirabelkom i Mirkom, że będę wrzucać roślinne inspiracje - oto jestem.  Od czasu do czasu będę dzielić się sprawdzonymi daniami- tymi ciekawszymi  :-)

Poniżej w komentarzu przepis na kotlety z komosy ryżowej, ciecierzycy i masła orzechowego z książki Minimalist Baker.
Akurat kończyła mi się pucha masła crunchy 100%, została odpowiednia ilość.  Robiłam bez dodatku całych orzechów ziemnych, bo lubię je tylko w postaci masła. Kosysytencję zagęściłam w miarę potrzeby podsypywaniem mąki owsianej.

Dzisiaj z brokułami oraz woreczkiem kaszy orkiszowej posypanej nasionami dyni i konopii () łuskanej. 

Jedna porcja zostaje w lodówce na jutro, reszta trafia do zamrażarki - dobrze smakują upieczone ponownie, skórka jest chrupiąca.

#weganizm #wegetarianizm #gotujzwykopem #vegan2019 #dieta
serioserio - Obiecałam Mirabelkom i Mirkom, że będę wrzucać roślinne inspiracje - oto...

źródło: comment_6ciGQ7sBwp1ia8EBKgSsed7FJjqgU4iU.jpg

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@serioserio: @opinel: imo hummus to najlepszy zlepiacz. Komosa imo tutaj jest całkowicie zbędna, do zastąpienia innym surowym warzywem. Jakie wartości ma coś, co zostało dwa razy obrobione termicznie? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
No poza ciecierzycą, bo faktycznie w wegańskich to ciężko coś wykombinować.
  • Odpowiedz
@serioserio: no smaczna, ale ja o wartościach mówię. Bez sensu jest gotować coś, a potem to piec czy smażyć, chyba że mówimy o gotowaniu tylko dla smaku, nie dla walorów odżywczych.
  • Odpowiedz
@matra: Niby tak, ale w takim wypadku to nawet odgrzany makaron ze szpinakiem, czy takie pierogi z dnia poprzedniego to wióry bez wartości. Chociaż nawyki z diet raw warte uwagi, moczenie zamiast gotowania itp.
  • Odpowiedz