Wpis z mikrobloga

Jak ta moja jeszcze zona mnie srogo w-----a...
Co miesiąc dostaje zabezpieczanie aliementów. Za każdym razem jak córka ma jechać czy to na obóz czy to na wycieczkę to zawsze jest ta sam tekst "Obóz/wycieczka jest droga możne byś dołożył polowe?" Na moja odmowę potrafi napisać "Skoro nie chcesz dać pieniędzy na obóz to daj przynajmniej na kieszonkowe" W Sadzie pewnie będzie udowadniać jakim to ja jestem złym ojcem bo nie dokładam się do utrzymania córki ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Z jednej strony chcialbym dołożyć a z drugiej właśnie po to są te alimenty a mój budżet domowy ma swoje limity.
Gra mi na emocjach jak chce...
Musiałem się wygadać

#jatheksierozwodzi #zwiazki #feels #logikarozowychpaskow #rozwod
  • 388
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Whatswrongwiththeworldmama: gościu, ale to nie jest tak, że student pójdzie sobie do sądu i sąd jebnie 2,5k bo student. xd skoro alimenty nie były zmieniane przed studiami to tym bardziej żaden sąd nie zasądzi większych, bo ktoś dalej się uczy. Mało tego, znam przypadek gdzie tatuś wystąpił o mniejsze alimenty, bo syn już może sobie dorabiać.
  • Odpowiedz
Obóz to nie najważniejsze potrzeby dziecka - to dodatkowy rozwój dziecka.


@LadyMartini: no jeszcze ciebie tutaj brakowało- gość płaci na alimenty na jej wychowanie- z tego ma wystarczyć na życie+obozy. Nie ma hajsu na obozy - nie jedzie sie. Jakby byli dalej w związku to OP ma pokrywać wszystkie koszty, a matka tylko odkładać na swoje zachcianki, jeżeli oboje pracują?

@jathek: trzymaj się OPie, współczuję sytuacji
  • Odpowiedz
  • 0
@Variv Z tym, że żaden odpowiedzialny rodzic nie liczy na zasiłki i zapomogi.


@kiszczak Co nie znaczy, że ich nie dostaje i nie poprawiają one budżetu rodzica. Nie liczy się na co liczy tylko jaki ma budżet. Szczególnie jeśli oceniamy ewentualną roszczeniowość.
  • Odpowiedz
@stefan_banach: tu nie chodzi do złotówki, OPowi chodzi o to, że jego pieniądze są niegospodarnie zarządzane- że alimenty mogłyby wystarczyć na wycieczkę, ale matka dziecka najpierw musi wydać na głupoty. Tym bardziej że op może już nie miec z czego zapłacić. Jak potrzeba kredytu na wycieczkę to dlaczego OP ma ją zaciągać a nie matka?
  • Odpowiedz
@LadyMartini: gardzisz gościem który walczył o swoje dziecko do końca? którego żona zdradziła, zniszczyła mu życie i zostawiła z tym wszystkim? Wierzę że i ciebie grubasie spotka takie nieszczęście
  • Odpowiedz
@Wobbuffet: Przecież jeżeli sąd na dwójkę dzieci w wieku np 9 i 12 lat przyznał 1600zł alimentów to chyba nie wierzysz w to ze ta kwota się nie zmieni jeżeli dzieci pójdą studiować. Wiadomo ze alimentów sie nie płaci w nieskończoność dlatego napisałem ze z tego co pamiętam to jest to max te 25 lat, jezeli ofc dziecko do tego czasu studiuje. Alimenty też zalezą od stanu zdrowia dziecka, jeżeli
  • Odpowiedz