Wpis z mikrobloga

@tamdolicha: Ja kiedyś szukałam pracy dorywczej na studiach i w Lublinie wymagało to oczywiście wysłania CV i listu motywacyjnego, bo to nie byle co taka praca XD No więc ja wyszukałam kilkadziesiąt ogłoszeń i jadę z koksem. Najpierw wysłałam CV do sortowni poczty. Napisałam w liście, że zawsze chciałam pracować w sortowni poczty. A potem wysłałam to do wszystkich pozostałych firm XD