Wpis z mikrobloga

@GrindujTopy: Ja w piątej klasie "chodziłam" z takim chłopakiem przez gg. W sensie miłość przez gg, a w szkole udawaliśmy, ze sie nie znamy i pamietam jak oddał mi wszystkie swoje karteczki. Oczywiscie nie dał mi ich osobiscie tylko przez kolege. Prawdziwy dowod milosci XD
  • Odpowiedz
@somskia Dostałam kiedyś w spadku po starszej koleżance jakieś badziewne karteczki, pierwsze wersje disneya i backstreet boysy, techniki sales&marketing weszły tak mocno, że podstawówkę skończyłam z segregatorkiem brokatowych kubusiów bez wydawania ani złotówki na nowe ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz