Wpis z mikrobloga

@Blomkvist_: Nie wiem jak ten autor jest taki poczytny. Wiem, że zawsze można kupić jego jedną książkę, jeżeli ktoś się nie zna i widzi, że się sprzedaje, ale później po przeczytaniu raczej już nigdy więcej tego nie zrobi. Ja dostałem jego książkę "Kasacja" na prezent. Straszny gniot - czułem się jakbym czytał jakiś draft napisany przez licealistę.
  • Odpowiedz
@Antiax: zgadzqm się w zupełności. Chyba najbardziej przereklamowany pisarz obecnie. Przeczytałem "Czarną Madonnę" i jeszcze jakąś jedną w gangsterskich niby klimatach... Miałkie to i kiczowate
  • Odpowiedz
Ogólnie nie polecam. Mróz podszywający się pod Jo Nesbo (projekt okładki, skandynawsko brzmiący pseudonim) - kupiłem z ciekawości 3 tomy w promocji za 20zł. Kryminał obsadzony na Wyspach Owczych - brak spójności akcji, wiele błędów logicznych, generalnie kolejny gniot Mroza.


@Blomkvist_: Przeczytałem kilka jego książek z tej trylogii prawniczej i były takie sobie, ale ten patent to jest jakiś żart XD Cała ta prawnicza otoczka była mega przerysowana i teraz
  • Odpowiedz
@Blomkvist_: Mróz w ogóle jest słaby, przeczytałem tak 1/3 "Ekspozycji" i rzuciłem to w trzy diabły, bo tak przerysowanego i pretensjonalnego stylu nie czytałem dawno.

@karkaa: To nie jest skandynawski kryminał. To jest jak odidos do adidasa. Niby tak, ale jednak nie do końca.
  • Odpowiedz
Chyba najbardziej przereklamowany pisarz obecnie. Przeczytałem "Czarną Madonnę" i jeszcze jakąś jedną w gangsterskich niby klimatach... Miałkie to i kiczowate


@szamaan: O,o czyli nie tylko ja nie padłam na kolana przed Czarną Madonną. Fatalna ta powieść była!
  • Odpowiedz
@Llama-w-pokoju: mroz chyba lubi spieprzyc książkę na koniec. Bardzo podoba mi się seria o Forscie, o Chylce też, ale np. Czarna Madonna albo Nieodnaleziona mnie rozczarowały. Szczególnie zakończenie tej drugiej. Tak przesadzone, że szok. Poza tym była spoko.
  • Odpowiedz