Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam ze swój #niebieskiepaski problem.
Otóż od kiedy się znamy mój facet nie odczuwa takiego pociągu seksualnego, jak ja. Jest zdania, ze dwa razy w tygodniu to wystarczająca ilość, a w jego oczach mam zbyt duże potrzeby. W dodatku prawie w ogóle nie inicjuje sam stosunku, wszystko wychodzi ode mnie. Twierdzi, ze ja i tak cały czas tego chcę, więc nic nie robi wiedząc, ze ja to w końcu zrobię.
Jestem sfrustrowana i zła, nie chcę uprawiać seksu tylko dwa razy w tygodniu, a co do „nadprogramowych” razy- upominać się i wychodzić w oczach mojego faceta na niewyżytą i wiecznie niezaspokojoną wariatkę.
W dodatku niebieski nie lubi gier wstępnych, od razu seks i jak najszybciej do celu... Rzadko kiedy ma chęć na pieszczoty, nie wspominając o seksie oralnym (oczywiście w jego wykonaniu). Nie wiem, czy może to ze mną jest coś nie tak, niebieski twierdzi, ze mu się podobam i nie w tym leży cały problem...
Zaczynają opadać mi ręce, bo tak naprawdę bardzo go kocham, a przez to zaczynam od niego oddalać i zastanawiam nad sensem tego związku.
Nie chce spędzić całego życia będąc tak rozgoryczona.

#badoo #zwiazki #tinder

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 70
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania Miałem podobnie. Za mało testosteronu. Podaj mu DAA + biosterol. Dodatkowo musi sie wiecej ruszac, polecam z rana bieg albo chociaz spacer szybki 30 min. Do tego co poranek prysznic w zimnej wodzie (ponizej 10C). Po miesiącu mialem 270% normy testo. Przekonaj go, za miesiąc zobaczysz efekty ;)
  • Odpowiedz
@Adicts ja podobnie, pasujemy do siebie pod każdym względem z wyjątkiem temperamentu, ale moja różowa jak nie ma ochoty a widzi że ja ją mam to sama inicjuje i mnie zadowala, ale to jest efekt długich rozmów bo też miałem wątpliwości czy to nie ze mną jest coś nie tak, dodam że jesteśmy ze sobą już 7 lat.
@AnonimoweMirkoWyznania
  • Odpowiedz
ŚwietlistaŁania: Jestem ze swoim niebieskim prawie cztery lata, mieliśmy podobnie. Na samym początku jeszcze uprawialiśmy seks ze dwa razy dziennie ale to się potem urwało i przeszło teraz do raz/dwa w tygodniu, czasem rzadziej. Na początku byłam strasznie sfrustrowana i zła i zastanawiałam się czy nie zakończyć związku, ale potem przywykłam. niektórzy niebiescy po prostu nie mają aż takich potrzeb i tyle, trzeba też wziąć pod uwagę ewentualne zmęczenie, stres w
  • Odpowiedz
@GunzForHire: szkoda mi takich osób, które muszą się prosić o seks, a z drugiej strony śmieje się z tego typu sytuacji, rozmowa, rozmowa jak nie będzie zmian to warto rozważyć koniec związku, wiele ludzi nie zdaje sobie sprawy jak ważny jest seks w związku, a udany związek bez udanego seksu nie przetrwa na dłuższą metę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
BezwzględnyWybranek: Jezeli to krotki zwiazek to mocno bym sie zastanowil nad jego sensem. Problem bedzie narastal. Mialem kobiete, ktora tez miala male potrzeby, ale na poczatku tego nie zauwazylem, bo sie widzielismy tylko na weekendy. Jak sie okazalo pierwszy 2tyg urlop byl pieklem. Ciepla plaza, hotel, slonce, az buzowala we mnie energia seksualna. Zrobilismy to tylko raz. Wrocilem bardziej przemeczony niz wyjechalem.
Dodatkowo seks oralny z jej strony moze raz na
  • Odpowiedz
PodgnityWładca: Jestem niebiskim,przez pierwsze 2 lata mojego zwiazku seks byl co 2 dni min po 3 razy.przerwa wynikaja z okresu.Pozniej zamieszkalismy razem to intensywnosc sie troche zmiejszyla.Rozowa zawsze pod wrazeniem,rozstalismy sie z innych powodow.Czasem sie spotkamy na seks.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
  • Odpowiedz
MocnyDrań: Mam podobny problem do ciebie i też jestem kompletnie w kropce. Jestem ze swoją dziewczyna od 5 lat. Z powodu studiów w innych miastach (ale blisko położonych) mieszkaliśmy osobno, widując się co tydzień na cały weekend (pt wieczór - nd wieczór). Po skończeniu studiów, 1,5 roku temu zamieszkaliśmy razem. Wtedy dziewczynie kompletnie spadło libido. W zeszłym roku uprawialiśmy seks może z 10 razy. Ja chciałbym parę razy w tygodniu, ona
  • Odpowiedz
ewa: >ŚwietlistaŁania: Jestem ze swoim niebieskim prawie cztery lata, mieliśmy podobnie. Na samym początku jeszcze uprawialiśmy seks ze dwa razy dziennie ale to się potem urwało i przeszło teraz do raz/dwa w tygodniu, czasem rzadziej. Na początku byłam strasznie sfrustrowana i zła i zastanawiałam się czy nie zakończyć związku, ale potem przywykłam. niektórzy niebiescy po prostu nie mają aż takich potrzeb i tyle, trzeba też wziąć pod uwagę ewentualne zmęczenie, stres
  • Odpowiedz