Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki mam problem. Otóż wczoraj wieczorem strasznie pokłóciłam się ze swoim facetem. Powiedziałam wiele okropnych słów i zraniłam Go bardzo. On jest teraz zamknięty, trzyma mnie na dystans i nie wiadomo czy za jakiś czas nie powie, że to koniec. Jak Go do siebie przekonać? Co zrobić, żeby pokazać, że warto ze mną być i strasznie mi na nim zależy? Lodzik nie działa. (,) Staż niecałe 2 lata, mamy po 27 lat.

#rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 55
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: powiedz wprost: "Porozmawiajmy". Jak nie działa, to "Porozmawiajmy, proszę". Jak nie zadziała, to masz problem. Kup kratę ulubionego piwa i jakiś zestaw Lego Technic (nie musi być drogi), powiedz że chcesz z nim zbudować nie tylko związek.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: to po co mu mówiłaś takie okropne rzeczy, jak teraz wielce chcesz się pogodzić. Trzeba umieć rozmawiać ze sobą na spokojnie, a nie rzucać #!$%@? w emocjach i później łolaboga nie chce do mnie wrócić. Też bym nie chciała.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania szczerze napisawszy w takich chwilach powinno się powiedzieć "przepraszam, poniosło mnie, zdaję sobie sprawę z krzywdy jaka została wyrządzona, czasami nie wytrzymuję, złość poniosła moje słowa, bardzo mi przykro i źle z tego powodu, bardzo mi na Tobie zależy (...)" i wtedy albo się słyszy "bardzo bolało, moje uczucia zostały zranione, czuję się beznadziejnie, ale wybaczam Ci", albo pakuje się manatki. Jest jeszcze wersja, że po x dniach sprawa ucichnie
  • Odpowiedz