Wpis z mikrobloga

@weglowy:
To może jakaś teoria?
Jakiś czas temu Ten Drugi Typ Od Taga wrzucił zajawkę, której nie dostarczył:

A ten taki duży ziomeg to Pan Truteń, w sumie bezużyteczny, ale w niektórych przypadkach wręcz niezbędny. Ale o tym już w innym odcinku
@Polinik: Truteń generalnie w sezonie żre tylko miód i zbiera na sobie Varroa Destruktor i się je likwiduje w stanie niewygryzionej larwy z varroa pod zasklepem. Truteń potrzebny jest tylko głownie do zapłodnienia matki podczas lotu godowego a po satysfakcji traci swojego benka i umiera a matka dalej kopuluje aż ma dość.
W miesięczniku Pszczelarstwo było coś o ile dobrze pamiętam że takie wycinanie trutni w walce z roztoczami warroa nie
wycinanie trutni w walce z roztoczami warroa nie wpływa dobrze na rodzine pszczelą i pszczoły jako organizm zbiorowy odczuwają ich brak.


@weglowy: Znaczy nic nie robi, mieszka i żre za friko, jak Ferdek Kiepski, ale jak się go usunie to pszczołom jest gorzej?
Może pełni jakąś przydatną funkcję, o której jeszcze pszczelarze nie wiedzą?
@Polinik tylko rozpłodowa funkcja bo nawet żądla nie mają by bronić ula, z resztą wraz z koncem pożytków pszczoły wyganiaja trutnie z ula i giną z glodu bądź zimna. Nie wiem może feromony też jakieś jakieś produkuja ale tego na moj obecny stan wiedzy nie wiem.