Wpis z mikrobloga

@angela09: tylko, że kurde. cisowianka ma (aż sprawdziłem) 0,3 mg fluoru na litr. czyli 0,0003 g na litr. pomijając porównywanie liczb po przecinku zastanawiam się w jaki sposób komuś wyszło te 0,5% kiedy realna wartość to około 0,0003%, czyli pomyłka tylko o jakieś 170x
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 81
@angela09: pracuję w fabryce gdzie produkowany jest między innymi kwas fluorokrzemowy. Jest produktem ubocznym poprodukcyjnym innego kwasu docelowego. Dla nas jest zbędny. Firma więc zalewa nim cysterny i sprzedaje innym krajom. Na karcie przewozowej wiekszosci cystern, które zalewam widnieje nazwa jakiejś fabryki w Malmo. Z ciekawości wygooglalem co to za firma i po co szwedom takie ilości tego kwasu. Otóż jest to olbrzymia stacja uzdatniania wody, a szwedzi jako jeden
  • Odpowiedz
@blinnnk: amerykanie też kiedyś dodawali fluor do wody, ale jak sam napisałeś już tego inni nie robią, są tego przyczyny

@Andilanser: no są skutki uboczne, ale zawartość tego fluoru jest marginalna, nie ma wpływu, a jak wodę chlorują to jak to działa na ludzi? fajnie jest czasem poczytać z czego są leki na np ból gardła...
  • Odpowiedz