Wpis z mikrobloga

@totalski: Niestety, średnio.
Z lataniem z nożami jednak spory problem - niektóre linie dopuszczają do 5cm ostrza, ale niektóre kategorycznie zabraniają.
Lepiej w domu zostawić i kupić Vicka na miejscu, jeśli będzie potrzeba. Tak spora część ludzi zaczęła swoje kolekcje scyzoryków ;)
@Afrati: ciekawe co z nimi potem robią. Albo gdzie i po ile sprzedają...
Znajomemu kiedyś kazali wyrzucić nożyk chyba do otwierania kopert. Nie darował i powiedział że nie wyrzuci. Nie dość ze sam w sobie cenny, to jeszcze pamiątka rodzinna. Wyciągali jego walizkę z samolotu i przepakował.