Wpis z mikrobloga

Wezwanie: „14 lat, nieprzytomny, RKO w trakcie”. Lecimy na miejsce, już w karetce odpalamy sprzęt, na miejscu jesteśmy szybko, bo blisko od bazy było. Sprzęt na plecy i do rąk. Wpadamy do domu na miejscu ojciec reanimuje syna. Przejmujemy, ocena, uciski, Lucas, rura, respirator, leki. Wywiad – nie leczony, zdrowy, normalny chłopak z dobrego domu. Poszedł spać i rodzice usłyszeli jak charczy. W trakcie akcji wychodzi na jaw, że lubił eksperymentować z lekami i narkotykami. Idzie Naloxon i Anexate. Bez efektu. Zgon. Nawet nie wiecie jak trudno powiedzieć rodzicom, że ich syn nie żyje. Matka cały czas głaskała nogi syna.
Nie wiem po co Wam Mireczki to piszę. Chyba muszę wyrzucić to z siebie.

Uważajcie na swoje dzieci.

#wejsciesilowe #999 #ratownikmedyczny #dzieci
  • 222
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@LM317K: @Conscribo: Wy chyba nie wiecie czym jest nalokson i flumazenil... Żeby to były jakiekolwiek opiaty/opioidy to nalokson NATYCHMIAST po podaniu mówiąc "na ludzki" te substancje dezaktywuje i wywołuje skręta. Flumazenil działa tak samo tylko że w stosunku do benzodiazepin.

@GrzegorzPorada: No tak, bo w tej tragedii najważniejsze było to CO ON ZROBIŁ KOMUŚ. Zawsze jak ktoś popełnia próbę samobójczą to znajdą się debile twojego pokroju
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@GrzegorzPorada: A skąd wiesz że nie przedawkował świadomie? Skąd wiesz czy nie chciał popełnić samobójstwa? Rozmawiałeś z nim? Powiedział Ci?

@Conscribo: Nie każdy ma r-------e serce, szczególnie w takim wieku. Zresztą @Korba112: napisał:

Nie leczony, zdrowy
  • Odpowiedz
@Conscribo: Nie umierają, bo trawa nie zabija, ale są tępi jak kamień, i zachowują się jak chorzy psychicznie, jak ktoś ma w rodzinie kogoś kto pracuje 27 lat w kryminale to wie jak się zachowują tacy ludzie, jak ktoś ma w rodzinie kogoś kto leczy uzależnienia, między innymi od narkotyków to wie jak się zachowują. To jest fakt i tyle. Nie bez powodu jest to nielegalne, i nie oszukuj sam
  • Odpowiedz
@azokk: jakieś podstawy do takiego stwierdzenia? fakt człowiek robi się zamulony, aspołeczny, leniwy i może się dziwnie bardzo zachowawać. tylko trawę odstawiasz i po miesiącu jesteś czysty, przechodzą te objawy. po twardych zachodzą zmiany w mózgu, których już nie odwrócisz nigdy.
  • Odpowiedz
@Twinkle: Serce miałem rozwalone przed narkotykami. Twoje powtarzanie tutaj na nic. Pewnie na każdej wizycie lekarskiej robiono mu ekg i echo serca co? XD. I nie wchodź tak na mnie, zginął ćpun, jednego mniej. Nikt mu tego "czegoś" na siłę nie podawał.¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Conscribo: A czy ja go żałuję? W takim wieku to jest mega łatwe do wykrycia. Musiałby mieć taką wadę, że po lekkim wysiłku fizycznym (wf) serce by mu n----------o jak szalone, ewentualnie by omdlewał gdyby miewał zbyt niskie.

@GrindujTopy: Nie ma czegoś takiego jak n-------i twarde i n-------i miękkie. I również nie ma czegoś takiego jak n-------i, a-----l i p-------y. Są n-------i. Jak chcesz je rozróżniać to są
  • Odpowiedz
@Twinkle: każdy po swojemu to rozróżnia. dla mnie to wszystko jest jeden wielki syf, który nie powinien być dopuszczony do obrotu. Aczkolwiek ganja to roślina, natura ją nam podarowała, człowiek odkrył i wzmocnił trochę zawartość thc krzyżując odmiany.
  • Odpowiedz
  • 2
@GrindujTopy Zależy od stażu, jak palisz długo zmiany są nieodwracalne. I żeby nie było nie przeszkadza mi, że ktoś pali, jego życie, jego sprawa. Po za tym trawa przyczynia się do chorób takich jak schizofrenia
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@GrindujTopy: Grzyby to też rośliny, mak to też roślina, sporysz to również roślina, aya to też roślina, szałwia również jest rośliną. ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@azokk: ja paliłem kilka lat dość sporo. ja nie odczuwam żadnych zmian, bliscy tak samo stwierdzają, że wszystko przeszło. może każdy miec inaczej, podobno jak się ma zaburzenia psychiczne to nie wolno palić bo jeszcze gorzej o--------i.
  • Odpowiedz