Wpis z mikrobloga

Co się #!$%@?ło to nie mam pytań XD
Kuzyn ~30lvl przyjeżdża ze swoją, ta wczoraj dzwoniła do mojej Mamy i się pytałą czy będzie coś dla wegan bo ostatnio przeszła na #weganizm. Moja Mama jej powiedziała, żeby sobie przywiozła swoje jedzenie w takim razie XDDDD
#logikarozowychpaskow #truestory
  • 64
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lukija a jak ktoś ma już same niewegańskie przygotowane potrawy, to skąd ma nagle wziąć czas i produkty do szykowania dań "na już" dla jednej jedynej osoby? Nie wiem jak można oczekiwać, że ktoś w wieczór wigilijny będzie zapierniczał specjalnie dla mnie, bo mam nową dietę, to dopiero buractwo.
  • Odpowiedz
@IceGoral: @Wynoszony: @fuechsinn: Moment, przecież sama wigilia z założenia jest 'jarska' czyli wegetariańska, więc raczej pytanie co jest wegańskie odsiałoby niektóre potrawy (pierogi, sałatka jarzynowa) ale można było udzielić normalnej odpowiedzi bo pewnie większość wegańska i tak jest, a tak wyszło buraczanie, no ale...
XDDD O #!$%@? WEGANIE ŹWIEŻENTA, BEKA, KOTLET
  • Odpowiedz
@pokokoko1 no u mnie wegański byłby tylko barszcz))¯_(ツ)_/¯ w reszcie jest nabiał. Więc też nie miałabym czym w święta poczęstować weganina nieuprzedzona. Szklanką barszczu?
  • Odpowiedz
@pokokoko1 no jak nic nie mieli przyszykowanego bez produktów zwierzęcych, to chyba dobrze, że jej kazali przywieźć? Mogła wcześniej jakoś delikatnie uprzedzić, to by zaplanowali jakąś sałatkę specjalnie dla niej.
  • Odpowiedz
Wegańskie nie oznacza bez mięsa tylko bez produktów odzwierzęcych. Wszelkie ryby odpadają, tak samo sałatki do których został użyty majonez lub jajka, mięsa to wiadomo. Ciasta też nie ruszy bo większość ciast zawiera w sobie jakieś jajka, masła czy inne produkty pochodzenia zwierzęcego.
Wiadomo, że też dużo zależy od tonu pytania, ale na jej miejscu założyłbym że rodzina przygotowuje te same dania co zawsze, w związku z czym sam bym przygotował coś
  • Odpowiedz
  • 4
@PanRejent problem w tym, że każdy przygotowuje te same dania inaczej i w jednym domu będą wegańskie a w innym nie. Jeśli GRECZNIE zapytała czy będzie coś wegańskiego a została wyśmiana to źle świadczy tylko o rodzinie OPa. Ja na miejscu mamy @IceGoral nawet jakbym miała multum rzeczy na głowie to bym powiedziała że nie mam nic takiego bo nie wiedziałam że jest taka potrzeba i żeby przywiozła jakieś składniki
  • Odpowiedz
@IceGoral: tak jak rozumiem wegetarian (bo nie lubią mięcha, problemy zdrowotne czy nawet #!$%@? o zwierzątkach), tak weganie to już osoby #!$%@?ęte po całości
  • Odpowiedz
@lukija: @kari88pl:
Barszcz nie jest wegański. Robi się go na rosole lub wywarze rybno-warzywnym. Do ciasta od pierogów daje się jajka.

Jak dla mnie weganizm to jest lekkie zaburzenie psychiczne, dlatego takich ludzi traktuję z wyrozumiałością. Ale nie należy im we wszystkim ustępować kosztem własnego komfortu. Tradycyjnie w wigilię nie je się dań mięsnych, taki problem raz do roku to zjeść, jeśli nie ma się żadnych przeciwskazań medycznych?
  • Odpowiedz
  • 0
@r4do5 właśnie największym problemem jest dieta na bazie wegańskiej jeśli masz wskazania medyczne. Tu się nie da odpuścić a dużo osób dalej traktuje to jako głupią fanaberię, no bo jak to tak, łyżka masła czy dwa jajka przecież nie mogą zaszkodzić! Co do "zwykłych" wegan to kiedyś fajną opinię przeczytałam na Mirko, że jak się raz na rok zje sałatkę z jajkiem bo babcia specjalnie przygotowała, to świat się nie zawali.
  • Odpowiedz