Wpis z mikrobloga

Mircy, pytanie.

Czy praktykujecie odjeżdżanie od dystrybutorów po tankowaniu, ale przed płaceniem?

Osobiście nigdy tego nie robiłem (no, chyba, że miałem ogromną ochotę na ambrozję w postacji hot doga na Statoilu[*]) a dzisiaj dostałem opierdziel od kierowcy #bmw, że mu nie pozwalam potrzymać węża ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#kiciochpyta #samochody #orlen i do tego #patologiazewsi bo w sumie wydarzyło się to na zadupiu.
  • 13
  • Odpowiedz
@quarien: całe życie tak robie, nigdy nic się nie blokuje, a gość za mną może tankować (chodzi o LPG)
tak samo robią mi, polecam ten stan życia, kto tak nie robi ten nie ma mojego szacunku
  • Odpowiedz
@quarien: Nie , bo te dystrybutory zawszę się blokują próbowałem kilka razy na rożnych stacjach i zawsze to samo xD Dodatkowo od jakiegoś czasu zawszę ubieram rękawiczki do tankowania to już w ogóle widzę #!$%@? ludzi za mną xD No chyba że hotdoga zamawiam to wtedy odjeżdżam bo wtedy to by było chamskie blokowanie
  • Odpowiedz
@quarien: odjezadzam jak jest ogon. Dystrybutory sie nie blokuja . To operator ma wplyw na to czy blokuje czy nie. Jesli jest to lokalna stacja i stoi 2 januszy do lpg to mietek w budce pusci, jesli jest to stacja z duzym przerobem klientow to nawet jak odjedziesz to ci kasjer nie wyzeruje dla wlasnego bezpieczenstwa. To nie jest automat. To czlowiek reguluje
  • Odpowiedz
@quarien: @bimbrownik26: Minutę jeżeli idziesz zapłacić i od razu wracasz do auta. Wtedy nie przestawiam.

Jak chcę się napić kawy czy zjeść jakiegoś fastfood-syfa, to wtedy przestawiam, bo nie będę wracał do auta między płaceniem a jedzeniem.
  • Odpowiedz