Wpis z mikrobloga

@colemann: @vukov: Bzdury gadacie, w dużych miastach masa lisów podchodzi coraz bliżej człowieka bo się po prostu oswajają jak dziki. Wścieklizna jest dużo rzadsza niż się wam wydaje, a w niektórych państwach jak Czechy uznaje się że w ogóle nie występuje. Gdyby w jego okolicy znaleziono chociaż jedno zwierzę ze wścieklizną to oznaczało by to zmasowaną akcję służb wybijanie, zrzucanie szczepionek itd (w każdym razie coś bardzo rzadkiego). Wiadomo że
@Blaskun: ciiiii.....
@Maks_S: troche masz rację, a trochę nie do końca. Lista krajów, które są wolne od wścieklizny jest krótka, Polski na niej nie ma, więc jak najbardziej można się niej obawiać. Ale. Faktem jest to, że gatunki typowe dla lasów ze względu na naszą ingerencję w środowisko podchodzą blisko człowieka. Populacja lisów miejskich to też nie tajemnica. Podsumowując, nie ma co panikowac widząc lisa w mieście. Żeby zostać pogryzionym
liskuchytrusku - @Blaskun: ciiiii.....
@MaksS: troche masz rację, a trochę nie do ko...

źródło: comment_cIchmOR6165qckMW10WUqtde4wXEAlod.jpg

Pobierz