Wpis z mikrobloga

też macie tak, że odgłosy jedzenia (przede wszystkim głośne siorbanie i mlaskanie) doprowadzają was do szału? bo ja np nie jestem w stanie jeść przy takiej osobie i jak słyszę siorbanie to wychodzę, bo mam ochotę wywalić stół albo coś zrobić XD wolę jeść zimne w spokoju niż ciepłe przy siorbającej osobie. to jest dla mnie nieco irracjonalne, ale nie jestem w stanie opanować tej irytacji
#pytanie
  • 65
mizofonia


@NiewielkiKonikPolny: Sronia. Jest to zupełnie normalna, prawidłowa reakcja. Określanie tego jakąś wymyślną nazwą to żenada. Tym bardziej, że implikuje to jakąś chorobę. W żadnym wypadku, bowiem chorzy to mogą być co najwyżej ci, którym siorbanie czy mlaskanie nie przeszkadza.