Aktywne Wpisy
n1craM +256
mam_spanko +106
Konfederosyjskie działania przynoszą ogromne plony.
W Polsce wcale nie ma ksenofobii i nastrojów antyukraińskich... Każdy pretekst do walnięcia w Ukraińca jak widać jest dobry.
Ciąg przyczynowo skutkowy, to nie jest najmocniejsza storna Polaków.
Zamiast grzmieć na rząd, na system i na znieczulice w społeczeństwie, to trzeba wylewać swoje frustrację na inny kraj.
Tyle że ci Ukraińcy na prawdę tutaj pracują i próbują się asymilować. Cieszmy się że mamy takich migrantów, a nie bajzel jak na zachodzie.
W Polsce wcale nie ma ksenofobii i nastrojów antyukraińskich... Każdy pretekst do walnięcia w Ukraińca jak widać jest dobry.
Ciąg przyczynowo skutkowy, to nie jest najmocniejsza storna Polaków.
Zamiast grzmieć na rząd, na system i na znieczulice w społeczeństwie, to trzeba wylewać swoje frustrację na inny kraj.
Tyle że ci Ukraińcy na prawdę tutaj pracują i próbują się asymilować. Cieszmy się że mamy takich migrantów, a nie bajzel jak na zachodzie.
Witam. Zastanawiam się co robić. Sam jestem niewierzący, w kościele byłem ostatni raz kilka lat temu. Razem z mój #rozowypasek jesteśmy małżeństwem od kilku lat i mamy 4 letnie dziecko. Żona także nie była nigdy wierząca, do kościoła nie chodzi, mamy tylko ślub cywilny. Nigdy nie przeszkadzała mi cudza wiara i ją szanuję (sam kiedyś byłen wierzący i jej rodzice też są). No i tak żyliśmy sobie kilka lat w zgodzie, nikomu to nie przeszkadzało i wszyscy się szanowali. Niestety od kilku miesięcy małżonka i jej rodzice (ona pod ich wpływem chyba) coś zaczęli przygadywać o ślubie kościelnym. Zbywałem to twierdzeniem, że nie potrzebne mi to bo do kościoła nie chodzę ale ostatnio zaczął się festiwal #!$%@?. Żona zaczęła naskakiwać na mnie, że mam jej kupić na święta pierścionek i oświadczyć się a w przyszłym roku bierzemy ślub kościelny (wesela nie chce sam ślub). Mówię, że nie pasuje mi to, nie chodze do koscioła i ona tez kilka lat nie była i nie ma zamiaru chodzić ale ona twierdzi, że to nie o wiarę chodzi tylko o dowód miłości. I inba, że jak nie bedzie na swieta pierscionka i oswiadczyn to nasze małżeństwo sie skonczy bo mi nie zależy. No i teraz zastanawiam się co robic, czy stac przy swoim i bedzie wiadro gnoju wylane w święta, czy odpuścic i kupić ten pierscionek, odwalić szopke dla swietego spokoju i wziasć ten ślub. Każda rozmowa konczy się w tym temacie awanturą i obrażaniem wiec zostaje tylko postawić ją przed faktem dokonanym jak postawie na swoim bo juz wszystkim w rodzinie nagadala ze oswiadcze sie w święta. Nie chce dac sie szantazowac ale z drugiej strony moze lepiej mieć spokoj, ona dostanie co chce, jej rodzina też i w sumie za wiele sie nie zmieni bo wiem, ze do kosciola chodzic i wierzyć i tak nie zacznie. Co byscie zrobili na moim miejscu
#logikarozowychpaskow #katolicyzm #ateizm
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
Pamiętaj też, że to Twoja rodzina, Twoja żona oraz dziecko, ja wiem, że
@AnonimoweMirkoWyznania: gdyby mi tak ktos powiedzial to bym mu osobiscie papiery rozwodowe wreczyl i pokazal drzwi.
@Rea_Achillea: Jej powody nie są ważne, dopóki nie potrafi ich przedstawić wprost. Jak chce pierścionek, by pochwalić się przed rodziną i koleżankami, powinna powiedzieć: "Słuchaj, rodzina truje mi dupę o ślub - wiem, że tego nie planowaliśmy, ale może urządzilibyśmy go dla świętego spokoju. Koleżanki mi docinają, że nie mam pierścionka, więc nie traktujesz je poważnie - czy możesz mi kupić jakiś zajebisty pierścionek by im zamknąć usta?"
To jest rozwiązanie i bycie szczerym z partnerem oraz z samym sobą. A to, co odpier*** kobieta OPa to jakaś błazenada i dziecinada. W życiu nie poszłabym na to właśnie przez to, że to takie
Komentarz usunięty przez autora
Czegoś nie rozumiem. To teraz przy rejestracji nie dostaje się pierścionka/obrączki?