Aktywne Wpisy
![mirko_anonim](https://wykop.pl/cdn/c0834752/321ea7dc2985c2bfbf21a6b5598af7c3220625c6954fbbc0a440b525befed626,q60.png)
mirko_anonim +32
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Moi Drodzy, przychodzę do Was pogadać. Jestem kobietą lvl 31. Pracuje. Wynajmuje mieszkanie. Mam dziecko (4latka). Samodzielna mama. I jak widzę te wszystkie wpisy na wykopie o madkach, p0lkach itd to mnie trzęsie. Nie lubię wrzucania wszystkich do jednej kategorii. Może jakaś część dziewczyn taka jest - nie wszystkie. Nie szukam faceta do utrzymywania, nie szukam tatusia dla dziecka. Szukam faceta do związku ze mną. Wiadomo dziecko jest i
Moi Drodzy, przychodzę do Was pogadać. Jestem kobietą lvl 31. Pracuje. Wynajmuje mieszkanie. Mam dziecko (4latka). Samodzielna mama. I jak widzę te wszystkie wpisy na wykopie o madkach, p0lkach itd to mnie trzęsie. Nie lubię wrzucania wszystkich do jednej kategorii. Może jakaś część dziewczyn taka jest - nie wszystkie. Nie szukam faceta do utrzymywania, nie szukam tatusia dla dziecka. Szukam faceta do związku ze mną. Wiadomo dziecko jest i
![Jade](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Jade_UaJqLBvJnL,q60.jpg)
Jade +87
![Jade - Nie mam słów. Gdyby mogli to tymi samochodami powjezdzaliby na tory albo do po...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/06987cf8b81f4fa61192ce91e24ef3a7a91e68ed62a2b1111f13ee40b77d764a,w150.jpg)
źródło: temp_file78708750951011459
Pobierz
Witam. Zastanawiam się co robić. Sam jestem niewierzący, w kościele byłem ostatni raz kilka lat temu. Razem z mój #rozowypasek jesteśmy małżeństwem od kilku lat i mamy 4 letnie dziecko. Żona także nie była nigdy wierząca, do kościoła nie chodzi, mamy tylko ślub cywilny. Nigdy nie przeszkadzała mi cudza wiara i ją szanuję (sam kiedyś byłen wierzący i jej rodzice też są). No i tak żyliśmy sobie kilka lat w zgodzie, nikomu to nie przeszkadzało i wszyscy się szanowali. Niestety od kilku miesięcy małżonka i jej rodzice (ona pod ich wpływem chyba) coś zaczęli przygadywać o ślubie kościelnym. Zbywałem to twierdzeniem, że nie potrzebne mi to bo do kościoła nie chodzę ale ostatnio zaczął się festiwal #!$%@?. Żona zaczęła naskakiwać na mnie, że mam jej kupić na święta pierścionek i oświadczyć się a w przyszłym roku bierzemy ślub kościelny (wesela nie chce sam ślub). Mówię, że nie pasuje mi to, nie chodze do koscioła i ona tez kilka lat nie była i nie ma zamiaru chodzić ale ona twierdzi, że to nie o wiarę chodzi tylko o dowód miłości. I inba, że jak nie bedzie na swieta pierscionka i oswiadczyn to nasze małżeństwo sie skonczy bo mi nie zależy. No i teraz zastanawiam się co robic, czy stac przy swoim i bedzie wiadro gnoju wylane w święta, czy odpuścic i kupić ten pierscionek, odwalić szopke dla swietego spokoju i wziasć ten ślub. Każda rozmowa konczy się w tym temacie awanturą i obrażaniem wiec zostaje tylko postawić ją przed faktem dokonanym jak postawie na swoim bo juz wszystkim w rodzinie nagadala ze oswiadcze sie w święta. Nie chce dac sie szantazowac ale z drugiej strony moze lepiej mieć spokoj, ona dostanie co chce, jej rodzina też i w sumie za wiele sie nie zmieni bo wiem, ze do kosciola chodzic i wierzyć i tak nie zacznie. Co byscie zrobili na moim miejscu
#logikarozowychpaskow #katolicyzm #ateizm
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
Obstawiam z bardzo dużym prawdopodibieństwem, że ma parcie na pierścionek, kiecke, a jak sie zgodzisz to i zacznie naciskać na przyjęcie weselne albo wesele. Pewnie koleżanki jej nagadały, że
@lordus2: Prawda, natomiast pewnie z połowa ludzi w Polsce albo i więcej ma właśnie taki nieważny, bo tu to nie o wiarę chodzi ale o tę szopkę, żeby babcia była zadowolona.
Nie ma takiego szantażowania, wielu facetów robi to co chcę żona/partnerka dla "chwili spokoju". To działa tak jak na załączonym obrazku. Te chwile spokoju to jest taka przynęta, żeby móc się znęcać dalej.
Jak teraz ustąpisz to już w tym związku nie będziesz miał nic do gadania nigdy i koalicja mamusia żony i żona
źródło: comment_tSwEV7lMz1IAwES6mOoNcmwlhPts6KhR.jpg
PobierzŚlub kościelny, który nie jest dobrowolny dla obydwu stron i który biorą w sumie niewierzący, to i tak jest on nieważny.
Tylko dziecka szkoda, bo patrzy na matkę i pewnie zrobi sobie z niej wzór, a już tym bardziej po tym, jak staniesz okoniem na gównażeryjne wymuszanie.
Trzymaj twardo swoje stanowisko i nie daj
Tekst osoby niewierzącej do drugiej osoby niewierzącej, ze ślub kościelny to "dowód miłości" to żenada i zwykła hipokryzja.
@Flypho: @lordus2: i o z tego?
większość ślubów kościelnych w tym kraju jest nie po to żeby był sakrament, tylko po to żeby różowa mogła się wystroić na biało i poczuć jak gąsienicznika... znaczy księżniczka
I mówię to jako katolik.