Wpis z mikrobloga

jak masz być z jakąś dziewczyną żeby być, a myśleć cały czas że mógłbyś mieć lepszą, to nie zawracaj jej głowy imo


@drvcev: hahahaha, kobiety i ich porady randkowe.
W sumie są dość dobre, tylko trzeba robić dokładnie to o czym mówią żeby nie robić.
Wyjątkiem jest ubieranie się, tu przyznaję kobiety dały mi dużo quality contentu.
  • Odpowiedz
@drvcev: w tej ładniejszej problem jest taki, że jest zdecydowanie dla mnie za ładna i ma mase orbiterów, więc nie mam u niej szans (chyba jakieś 175 cm). Ta druga jest z kolei za niska niestety...
  • Odpowiedz
@drvcev: nie, żałosne jest robić coś innego.
Winne temu są kobiety które na mężczyznę samotnego patrzą zupełnie inaczej niż na zajętego.
Zmienić dziewczynę na inną jest jakoś 1000000 razy łatwiej niż startując od zera, nawet jak ta dziewczyna jest brzydka gruba czy jakie tam wady ktoś wymyśli.
  • Odpowiedz
bo bycie 23 letnim nietrzymającym to by była już wgl tragedia w oczach różowych


@Der_Deutscher_Kaiser: no kobiety już takie p----------e są.
Wystarczy wyjść na miasto samemu a nawet z koleżanką i obserwować jak na Ciebie kobiety patrzą.
Niesamowita różnica.
  • Odpowiedz
@Der_Deutscher_Kaiser: pierwszy post brział tak: "Tak się zastanawiam, czy warto brać #rozowypasek do #zwiazki, jeżeli jest inna która mi się bardziej podoba?" (...) "z drugiej strony chyba branie różowej do związku, która nie jest dla mnie najpiękniejsza jest słabym pomysłem."
Nie wiem, czy przeszkadza Ci tylko jej wzrost czy nie, ale IMO daj jej spokój, bo się bidna jeszcze zakocha a okaże się, że bez
  • Odpowiedz
@drvcev: nie.
To jest optymalna strategia która staram się maksymalnie promować ale na portalu gdzie ubóstwiane są dziewice a sam fakt że mężczyzna stanie koło kobiety która ma dziecko czyni go "cuckiem" to jest jak gadanie do ściany.
  • Odpowiedz
@drvcev: @DzikaMrowka: W ten sposób to tylko 10% ludzi by się rozmnażało i wchodziło w związki, bo ZAWSZE jest ktoś atrakcyjniejszy. Co wy myślicie, że wasz facet jakby miał wybór między wami a Mirandą Kerr to by wybrał was?
  • Odpowiedz