Wpis z mikrobloga

@eloar: Trzeba przyznać, na emigracji to nie ta sama robota co u siebie w domu.

Przecież napisałem wyżej że rozmawiamy w kontekście zachodu, od pierwszego postu jest mowa o Europie i USA. Ja w zamian mógłbym pisać o chrześcijańskich bombach zrzucanych na wesela i autobusy szkolne na bliskim wschodzie.
bomby zrzucane przez siły NATO czy Rosji nie są zrzucane w imię religii, więc nie są zbyt chrześcijańskie.


@eloar: Ale destabilizują region, radykalizują ludzi i są pośrednią przyczyną wielu z tych zamachów. A same zamachy w tych rejonach też nie są przeprowadzane wyłącznie z powodów religijnych.
Zresztą nie udawaj że się martwisz zamachami na Bliskim Wschodzie, sięgasz po nie bo zabrakło ci ataków w Europie. Nie przypominam sobie żeby wcześniej prawica
@eloar: Ech, wygrałeś dyskusję - zacząłeś pisać nie na temat, rzuciłeś linkiem do wiki a potem zaorałeś lewaka pisząc że jest ksenofobem. Jeszcze wklej mema z NPC.
Mimo wszystko cieszę się że zainteresowałeś się sytuacją na Bliskim Wschodzie, nawet jeśli powodem tego była zbyt mała ilość trupów w Europie na których można nakręcać panikę i umacniać swoje zerojedynkowe widzenie świata.

@MojaKlawaPiszeCoChce: Nie, kiedyś po prostu interesowałem się tematem i tymi
@Stepanakert: lewak to takie obraźliwe określenie. jeśli nie rozumiesz, że życie ludzi na bliskim wschodzie ma znaczenie i należy im pomagać nawet za cenę własnego bezpieczeństwa, to nie rozumiesz sprawiedliwości społecznej. Przecież sam stwierdziłeś, że ilość incydentów z udziałem tych ludzi na zachodzie jest marginalna. Nie możesz jednak odwracać swego wzroku od rejonów bardziej problematycznych, bo wtedy jesteś równie winny jak ci co te bomby na targowiskach odpalają. Prawdziwy socjalizm wymaga,