Aktywne Wpisy
stanley___ +41
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
#nieruchomosci #polska taki wykres dzisiaj dostałem na poparcie argumentów, że Polacy nie chcą się rozmnażać bo wygodnictwo, szkoda tylko że na tym wykresie NAJBARDZIEJ POPULARNĄ odpowiedzią wśród mężczyzn (60%) jest argument NIE MAM WŁASNEGO MIESZKANIA
kto by pomyślał że polak robak nie chcę zakładać rodziny w wynajmowanym mieszkaniu mniejszym niż przepisowy kojec dla psa
TAK UMIERA POLSKA, WŚRÓD ŚMIECHU BETONOWYCH MILIONERÓW
kto by pomyślał że polak robak nie chcę zakładać rodziny w wynajmowanym mieszkaniu mniejszym niż przepisowy kojec dla psa
TAK UMIERA POLSKA, WŚRÓD ŚMIECHU BETONOWYCH MILIONERÓW
Co lepiej szukać: Evo czy STi?? Roczniki >=2011.
A może olać i zajechać swojego FWD xD?
#motoryzacja #trojmiejskimotospot
@mlodyteam: a45 to 200 z hakiem, zależy co wsadzisz i to nowe. Używka 100, ale wszystkie są w dobrym stanie. Evo jest używane i o wiele starsze za 100k, a w dobrym stanie to nie znajdziesz. To samo STI.
Ponadto widziałem koszta użytkowania i awaryjność dbanego STI od nowości to jest jakaś porażka. W a45, s3 i innych tego typu autach jeździsz na serwis co roku i tyle, w bardzo świeżym STI potrafiły być problemy z piecem, a jakiekolwiek mody oznaczały wrzucenie worka cebulionów do auta.
Co do tego kto Cie objechał- sti/evo to manualne, krótkie skrzynie. Osiągnięcie 0-100 czy 0-160 z katalogu wymaga nieposzanowania auta, szczęścia i dużej praktyki. W a45 wciskasz gaz i masz w 4,3 s pierwszą setkę.
Zresztą gdyby at było lepsze od mt to w f1 by nadal jeździli z ręczną skrzynią biegów, a już chyba dobre 30 lat nie ma
Nowe e9 można było kupić PONIŻEJ 100k. Nówka z salonu! Teraz proszę powiedź mi co takiego aktualnie a45 sobą reprezentuje, że jest ponad 3x droższe? I jeszcze raz powtórz na głos:
¯\_(ツ)_/¯
@mlodyteam: w USA chyba.
10 lat temu X stał po 200, podobnie STI. Wtedy na fali taniego dolara można było w teorii mieć nowego za połowę tej ceny.
Teraz to i tak jak dowodów brak to sobie można pisać xD
Z Lancerami to fakt, ciągle coś kombinowali - widać różnice w filozofii, ile czasu ciągnęli jeden model, z porównaniu z Europejskimi markami i tym, jak rynek wygląda. Te wszystkie FQ, FE itp ;). Aczkolwiek ja jak najbardziej uważam że to dobre podejście, lepsze, niż wydawanie na siłę kolejnych liftów, albo w ogóle "nowych" modelów, które niczym
@Lorenzo_von_Matterhorn: nowe? Dobre sobie.
@mlodyteam: a ile?
Używka stoi koło 100k, ale te są trochę wolniejsze.
Temat rzeka i ile osób tyle preferencji. Krótko podsumowując:
STI odpada całkowicie z mojej listy;
okazuje się, że evo ma wiele podobieństw do mojego MPSa, z tą przewagą, że ma awd i większe możliwości. Wady też ma podobne ;);
popieram tezę z DSG, do daily - super, do funu nie super. Jeździłem, miałem nawet okazję kupić 360 konnego scirocco, ale jednak w maździe mam więcej
Jak tak bardzo jara Cię dłubanie, to jednak chyba lepiej odpuścić RS'a i zdecydowanie iść w EVO - tu dłubanie nigdy się nie kończy :D
MPS'a pogoń. Na upartego da się z evo korzystać jako daily. To po prostu zależy od człowieka i to co dla jednego jest sufitem, dla drugiego będzie podłogą, więc najlepiej