Wpis z mikrobloga

Przypomniała mi się właśnie sytuacja, która miała miejsce dzisiaj w pracy (pracuję w żłobku).

Pora obiadowa. Dzieci siadają przy stole i czekają aż pozakładamy im śliniaki, aby mogły rozpocząć posiłek. Siedzą wszystkie dzieci w tym Maurycy (lat 2) - urwis, czasem kogoś uderzy czasem popchnie, ale bardzo ogarnięty. Siedzi też Kaja lat 2 - wiecznie krzyczy i płacze. Siedzą wszyscy grzecznie przy stole - tylko Kaja standardowo ryczy wniebogłosy. Ryczy i ryczy, nagle wstaje Maurycy, podchodzi do Kai, łapie ją za ucho, ściska i mówi patrząc mi w oczy:


#heheszki #pracbaza #dzieci
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@aleksandrett @rraaddeekk @Dionizja no tak średnio normalne bym powiedział, więc gratuluję małych geniuszy:)

W tym wieku (24 miesiąc) twój maluch powinien znać już około 300 wyrazów. Coraz rzadziej powinien mówić w swoim języku i coraz częściej próbować wymawiać 2 – 3 wyrazowe zdania. Często dwuletnie dziecko potrafi umie odmieniać wyrazy przez przypadki, a także stosuje przysłówki i
  • Odpowiedz
@TrueGrey wiesz, moje dzircko w wieku 8 miesięcy chodziło przy meblach i potrafiło stać samo przez kilka sekund, swobodnie raczkowalo po całym domu. Według rozpisek powinno dopiero siadać samo, więc przestałam już dawno czytać, co powinna kiedy robić. Takie wyznaczniki to też dolna granica, żeby było wiadomo, kiedy maluch jest trochę do tyłu. Ja również w wieku 1,5 roku mówiłam pełnymi zdaniami, chodziłam sama w po osiągnięciu 9 miesięcy.

  • Odpowiedz
@aleksandrett jestem świadom, że takie rzeczy się zdarzają, ale nie jest to 'zupełnie normalne'. Skoro tak dobrze takie rzeczy pamiętasz, to kiedy byłaś na poziomie 'średniego' 24 miesięcznego dziecka i mówiłaś zdaniami 2-3 wyrazowymi?
  • Odpowiedz
@TrueGrey: Nie wiem, musiałabym zapytać mamy, bo wiem to od niej (nie pamiętam sama). Wiesz, są trzylatki, które mówią tylko po kilka słów i to normalne, w końcu same zaskoczą, inne dzieci mówią bardzo wcześnie i to też normalne.
  • Odpowiedz
@happyloverboy: Widać, że pojęcia nie masz o dzieciach. ma między 2 - 2,5 roku i opowiada historie jak mało kto. Fakt, że jest najwybitniejszym pod tym względem dzieckiem w żłobku, ale mamy 1,5 roczną dziewczynkę - Kalinkę, która mówi dosyć składnie. Są dzieci, które w tym wieku mówią, a są takie które nawet nie rozumieją co do nich się mówi. Mamy 11 miesięczne dziecko które chodzi, biega i skacze, ale
  • Odpowiedz
  • 0
@happyloverboy żebyś posłuchał mojej bratanicy w wieku 2 lat. Zagadałaby cię na amen. A mój do 3 roku życia pięć słów na krzyż. Za to tydzień po 3 urodzinach, od razu pełnymi zdaniami. Nie ma reguły ))¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Nie, nie chwalę się, sama bym wolała, żeby dziecko było bardziej stacjonarne w tym wieku


@aleksandrett: o paaani..jak ja tęsknię czasem za chwilami, kiedy polozylam gdzieś syna, a on....lezal :D tez szybko się rozwinął ruchowo, silny gość z niego i teraz czasem rece opadaja. Choć przeslodki jest jak tak drepce wszędzie i wszędzie chce wejść :)
  • Odpowiedz
@agaja ojjj tak, nie wierzyłam, jak mi mówili, że będę tęsknić za leżeniem córki ;) najfajniej chub było, jak sobie siedziała na pupie, jeszcze bez przemieszczania, ale już więcej mogła. Póki co czekamy aż przyjadą blokady do szuflad z alli.
  • Odpowiedz