Wpis z mikrobloga

@Oh_hi_Mark: Generalnie publiczne obściskiwanie, całowanie i inne tego typu zachowania świadczą o braku wyczucia i dobrego smaku wśród prezentujących takie zachowania. Niezależnie od tego czy homo czy hetero.

Jesteśmy ludźmi, nie zwierzętami. Jeśli ktoś na prawdę nie ma na tyle samokontroli aby poradzić sobie z chęcią publicznego umizgiwania, niech popracuje nad sobą.
@GaiusBaltar: najczęściej to robi patologia. W niedziele czekając na tramwaj, na przystanku obok była para. On seba koło 35 lat, wyglądający jak gówno. Ona - spasła karyna w wieku około 25 lat. Badanie migdałków motzno było, ale na koniec najlepsze. Kiedy bieda rozstawała się ( każde jechało innym tramwajem, bo seby na furę nie stać ) to jeszcze dał jej 5 szlugów do kieszeni ... No pozdro.

Normalnie ludzie, czasem dadzą
@Oh_hi_Mark: Tyle, że heteroseksualizm to nie wybryk natury. Aby istniało jakiekolwiek życie musi dojść do zapłodnienia. Nie wiem czy wiesz, ale przez anal w ciążę nie zajdziesz i gdyby świat zamienił się w 100% homo to raczej by nie istniał. To takie tłumaczenie na chłopski rozum. Zaraz zleci się stado gejów, którzy zaczną coś #!$%@?ć o zwierzętach homoseksualnych i badaniach laboratoryjnych xD