Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki potrzebuję waszej porady. Mam 17 lat I uczęszczam do technikum informatycznego (2 rok) ale ostatnio nie mogę tam wytrzymać przez ciągłe gnębienie I poniżanie. Przez to (I przez patole w domu) zawaliłem oceny a byłem najlepszym uczniem. Nie mogę tego znieść I pomyślałem żeby sie przepisać. Co sadzicie o zawodówce np na dekarza?Jaki zawód jest najlepszy? Bo ten informatyk to średnio mnie interesuje a tak jak pisałem.. Myślałem żeby raczej wyjechać za granicę no bo ciężką mam sytuację przez te probelemy no a zawsze miałem marzenie o ♯usa albo ♯norwegia. Tylko mwm czy musiałbym od 1 roku czy mógłbym w wakacje nadrobić? Nie wiem czy jakbym sie dorobił to mógłbym połączyć takiego dekarza z #programowanie jeżeli jestem samoukiem I pisze pierwsze projekty? + Jakiś bootcamp (To pytanie do ♯programista15k ) #pracbaza #it #szkola #technikinformatyk #dekarz trochę #przegryw #depresja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 9
@AnonimoweMirkoWyznania: ciezko ci bedzie tak od razu teraz znalezc normalna prace za granica. Mozesz sprovowac o pracy sezonowej. Jakies zbiory, praca na farmie. Poznasz duzo nowych ludzi i odlozysz fajna kase ;)

Btw. Jak cie w technikum informatycznym gnebia to w zawodowce tym bardziej ;) Moze zapisz sie na silownie? Nabierzesz troche pewnosci siebie wtedy. Ew. Jakis sport
@AnonimoweMirkoWyznania Obecnie najbardziej to są poszukiwani stolarze (mogą przebierać w zleceniach), glazórnicy i parkieciarze. Nie wiem jak długo w sumie potrwa ten boom budowlany, ale na razie te zawody to pewna, dobrze platna praca. Za granicą to elektryk.
@nama

Dobry fryzjer wyciągnie 20 kafli na miesiąc, jak prowadzi salon.

Ale też nie wciskajcie kitow młodemu że jak pójdzie do zawodowki i ja skończy, to będzie się pławił w luksusach. Nikt go bez większego doświadczenia nie zatrudni za nie wiadomo ile kafli. Boom na budowlanke zaraz się skończy i przyjdzie kryzys. Będzie pizgal od 7 do 17 czy deszcz, czy śnieg, czy upał +30 czy mrozy - 15. Po kilku latach
@nama

No ja to pisze na podstawie zaslyszanych wiadomości od osób które prowadzą sami salony + ewentualnie wynajmuja fotele ale nie zatrudniają.

Maja po 5 Mc klientów na przód i tylko na stałych pracują.

Ale co się dziwisz... Parę lat temu rodzice każdego namawiali "idź na studia, osiągniesz w życiu sukces a nie jak jakiś robol po zawodowce" no i taki szedł na gówno kierunek a potem kończył w Biedronce a fachowców