Wpis z mikrobloga

  • 30
Mirki i Mirabelki, pijcie ze mno kompot! Dostałem pracę jako junior software tester w Warszawie. 26 level, skończone studia techniczne (nie informatyka), odbyty 2 miesięczny kurs Tester oprogramowania, brak certyfikatu ISTQB(natomiast wiedzę z sylabusa posiadam), zaliczone 8 rozmów kwalifikacyjnych w Lublinie, 2 rozmowy w Warszawie i w końcu się udało. Firma rozwojowa, zapewnia dużo szkoleń, więc się bardzo cieszę.
Dziękuję Mirabelkom @MangoZjem i @Zaff za udział i pomoc w rekrutacjach w ich firmach oraz Mirkowi @diarrhoea za pomoc w CV.
#testowanieoprogramowania #pracait
spec_IT - Mirki i Mirabelki, pijcie ze mno kompot! Dostałem pracę jako junior softwar...

źródło: comment_7ps45l2xENXijhfLcGaAlgZJQSO92Heu.jpg

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kotoj: mogę tylko powiedzieć, że nie jest to korporacja, raczej software house zatrudniający około 50 osób. Firma stricte związana z testowaniem.
  • Odpowiedz
@spec_IT: Podobne mam doświadczenia z szukaniem pracy w Lublinie (choć chyba było więcej rozmów) i bezproblemowym znalezieniem super pracy w Warszawie. ;D Powodzonka i by było tylko lepiej. :-)
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@redo123 Przeprowadzam się do Warszawy. Na początek jako junior tester nikt nie zaoferuje pracy zdalnej, ale firma po nabyciu doświadczenia oferuje taką możliwość.
  • Odpowiedz
@spec_IT: Są takie firmy, które oferują częściową pracę zdalną, czyli np. 3 dni w biurze i 2 dni zdalnie. Jeśli ktoś nie ma jeszcze doświadczenia, to też warto zastanowić się nad taką opcją.
  • Odpowiedz
@spec_IT Mógłbyś napisać coś więcej o samych rozmowach w Lublinie i samym rynku testowania w tym mieście, na podstawie swoich doświadczeń z szukaniem tam pracy? Interesuje mnie stan rynku lubelskiego, a te 8 rozmów, które odbyłeś, jak rozumiem bez dobrych rezultatów, mnie nieco niepokoją.
  • Odpowiedz