Wpis z mikrobloga

@waro:

Tak trudno określić ci czy jest to mowa nienawiści?


Nie mam żadnego problemu z określeniem co jest mową nienawiści, a co nie - z kolei Ty masz ewidentnie problem z czytaniem ze zrozumieniem, skoro takie wnioski wysunąłeś na podstawie mojej wypowiedzi.
uznawania każdej negatywnej wypowiedzi niezgadzającej się z naszymi poglądami za mowę nienawiści. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Karbon315: owszem, ale w jaki sposob zaprzecza to zakazowi krzyczenia np. Zydzi do gazu? Owszem sa grupy ktore przeginają, ale czemu od razu cala idee trzeba wywalic?
@Slonx: Tzn. że obiektywny obserwator spokojnie może powiedzieć, że w tym miejscu w tej kwestii wolność jest lub jej nie ma.

Nie da się obiektywnie stwierdzić, czy ruchanie się z wszystkimi dookoła jest ok czy nie, ale to, że wsadzanie ludzi do więzienia za słowa nie jest wolnością już tak.
@Flypho:
To co robisz to typowy straw man. Pieklisz się o definicję "mowy nienawiści" niczym JKM o dowód-czy-Hitler-wiedział. Mówisz o tym, że taki termin jest niedefiniowalnym prawnym wytrychem. Tutaj masz kilka aktów prawnych obowiązujących w Polsce: www.mowanienawisci.info/sekcja/polskie/ . Tam pojawiają się konkretne przykłady czynów karalnych kodeksem karnym. Polska wykładnia prawna jest dosyć bogata i w moim przekonaniu dojrzała, bo zapadło już wiele wyroków dotyczących "zniewagi" czy "nawoływania do nienawiści". Dlatego nie
Dlatego nie można powiedzieć, że "nie ma takie gówno racji bytu", skoro wszystkie fakty sugerują inaczej.

Jakie fakty? To co mi wkleiłaś to jest próba kategoryzacji jakiejś grupy zachowań i spoko, kategoryzuj sobie to jak chcesz. Nie wiem po co i koło #!$%@? mi to generalnie lata, ale twoja "mowa nienawiści" nie jest terminem prawnym ani naukowym. Jest sztucznym tworem stworzonym na potrzeby walki politycznej i cokolwiek sobie tam wrzucisz to twoja
Nawoływanie do nienawiści do przestępstwo zdefiniowane w kodeksie karnym, więc nie porównuj wyimaginowanej "mowy nienawiści". Jedno jest fikcją, drugie rzeczywistością, faktem.

@Flypho:
No to powiem ci co jest faktem. Nawoływanie to jest pewna forma mowy. Polega to na tym, że wypowiadasz jakieś słowa. Mowa nienawiści to kolokwializm, a nawoływanie do nienawiści to jakiś konkretny zwrot w prawie. Idąc twoją pokrętną logiką kaloryfery też są fikcją, bo generalnie to się nazywa grzejnik.
Idąc twoją pokrętną logiką kaloryfery też są fikcją, bo generalnie to się nazywa grzejnik. Grzejniki są rzeczywistością.

Jeśli rozmawiałbym z człowiekiem, który próbuje urabiać opinię publiczną i manipulować nazwami prawnymi, żeby móc nazywać kaloryferem bryłę lodu, to tak właśnie bym ci to tłukł do głowy. A z rzekomą "mową nienawiści" tak właśnie nader często bywa, że jej definicja daleko wykracza poza to, co zdefiniowano w kodeksie karnym czy nawet cywilnym.
@kadbery:
@Hound: nazista to osoba propagująca nazizm czyli zbrodniczą ideologię, wytłumaczyc Ci to jeszcze bardziej szczegółowo? "#!$%@?ć żydów" będzie krzyczał antysemita, mylisz pojęcia mała tęczko
Jeśli mowa nienawiści jest dobra i powinna być dopuszczona w ramach wolności słowa, to co z sytuacją, w której ktoś kogoś śledzi 24/7? Powiedzmy zachowuje te 3 metry odległości, ale chodzi zawsze za swoim celem. Czy takie coś zdaniem "totalnych wolnościowców" powinno być dozwolone czy nie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Na ich logikę - powinno być dozwolone. Bo czemu mielibyśmy ograniczać śledzącemu to gdzie i kiedy chodzi? Przecież
@4kroki:
Wszystko by było fajnie, gdyby była karana/zakazana bezpośrednia groźba. Tymczasem mowę nienawiści podpina się pod każdą krytykę!
Dziś nie można powiedzieć bez obaw że ktoś cię nie wsypie, że "nie chce więcej imigrantow, bo oni odpowiadają za duża ilość gwałtów". I niezależnie czy jest to prawda czy nie, to powinno się to dopuścić, bo to nie jest to samo co, "chyba #!$%@? tych a tych". Niestety ale mowa nienawiści robi
@4kroki:

W art. 13 konstytucja zakazuje istnienia partii politycznych oraz innych organizacji, których program jest oparty o metody totalitarne, praktyki działania nazizmu, komunizmu i faszyzmu oraz tych, których program zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową[7]. Art. 35 zapewnia ochronę praw mniejszości narodowych i etnicznych[8].


fajnie, przedstawiłeś artykuły...tylko one nic nie mówią o "mowie nienawiści"...czy jak powiem, nie przepadam za muslimami to już ich nienawidzę, czy tylko przedstawiam swoją opinię? A