Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow
Moglby ktos ocenic cala sytuacje bo juz sama nie wiem co mam myslec.
Spotykalam sie z niebieskim okolo 2 miesiący. On sam mowil ze czuje sie jakby znal mnie od bardzo dawna, czuje sie ze mna swobodnie. Kilka razy zostal u mnie na noc ale tylko spalismy. Planowal wspolne wyjscia, sylwestra. W ostatni piatek poszlismy do lozka nie tylko po to zeby spac ( ͡° ͜ʖ ͡°) No i szczerze, to bylo srednio a nawet bardzo srednio. Od tamtej pory wszystko sie zepsulo. Mielismy wczoraj jechac na wycieczkę, on sam to zaplanowal, kiedy zadzwonilam zapytac o ktorej jedziemy to sie okazalo ze nie jedziemy. Dlaczego? Bo nie. Przez te 2 miesiace pisalismy prawie cale dnie, wieczory, byly jakies mile wyznania (nie chodzi mi o wyznanie milosci) a teraz nic. Nie przestal sie zupelnie odzywac ale kiedy ja pisze o spotkaniu, ze chcialabym go zobaczyc to okazuje sie ze jutro, ze jednak jeszcze w inny dzien. Nie rozumiem co sie takiego stalo. Jak chcial tylko zaliczyc to po co w ogole odpisuje? Nie wiem czy powinnam sama przestac sie odzywac bo kiedy zapytalam o co chodzi to "przeciez wszystko jest ok".

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 64
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czasami powiedzenie „nie” jest o wiele trudniejsze, bo zmusza do jakiejś konfrontacji, lepiej pozostać biernym. Bardzo wiele związków później się męczy nawet latami.
  • Odpowiedz